W moim domu pachnie już pomarańczami i wszelkimi korzennymi przyprawami :) a ja wstawiam Wam przepis na pyszne i trochę nietypowe pierniki a mianowicie pierniki flisaka - przepis przywieziony z Muzeum Piernika w Toruniu. Polecam spróbować takiej wersji . Jeśli boicie się, że nie zmiękną Wam już do Świąt włóżcie je do szklanego naczynia wraz ze szklanką wody i zamknijcie pokrywę - wtedy pierniczki ładnie zmiękną :)
Toruńskie pierniki flisaka
- 1 szklanka brązowego cukru
- 3/4 szklanki miodu
- 5 dkg masła ( miękkiego)
- 2 jajka
- 2 i 2/3 mąki pszennej
- 3/4 szklanki ( u mnie wyszło 80g)płatków migdałowych
- 3/4 szklanki ( u mnie 90g) orzechów laskowych
- 3 łyżki kakao
- 1 łyżka cynamonu
- 1 łyżeczka zmielonego imbiru
- 1/2 łyżeczki potłuczonych goździków
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
MIgdały i orzechy miksujemy i dodajemy do mąki. Do suchych składników dodajemy kakao, przyprawy korzenne i proszek do pieczenia. Masło z cukrem i miodem dokładnie ucieramy a potem wbijamy po jajku. Na koniec powoli wciąż ubijając dodajemy suche składniki. Ciasto wyrabiamy na gładkie a następnie albo rozwałkowujemy albo ugniatamy ręką zamoczoną w wodzie ( jest dość lepiące)i wycinamy kształty. Pieczemy w 180-C ok. 12-13 min ( z termoobiegiem). Po wystygnięciu dekorujemy dowolnie.
Musza byc pyszne :) . Szkoda , ze cora ma alergie na orzechy :/
OdpowiedzUsuń