Na początek chciałabym przeprosić za długą przerwę w dodawaniu przepisów. Nie zapomniałam o Was jedynie los ciężko dotknął nasz dom i musieliśmy przeprowadzić wiele zmian i zmierzyć się ze smutną rzeczywistością. Jednak powoli wszystko wraca do normy i postaram się , w związku ze zbliżającymi się świętami , podzielić się z Wami moimi pomysłami na potrawy nowe i te tradycyjne.
Na początek śledzik z cebulką w oleju- najprostszy , najsmaczniejszy- taki z zeszytu mojej nieodżałowanej Tesciowej. Zapraszam :)
Śledzik w oleju z cebulką
- 5 płatów śledziowych solonych ( u mnie wyszło pół kilo)
- 2 łyżki oleju rzepakowego( u mnie, jak ktoś lubi więcej to według uznania)
- 1 średnia cebulka
- ew. pieprz do smaku
Śledzie moczymy w wodzie przez około 2 godziny. Wylewamy wodę, jeszcze płuczemy i osuszamy delikatnie. Kroimy w kawałeczki. Cebulkę kroimy w drobną kosteczkę.
Na dnie słoika ( 600-700ml) układamy warstwowo - śledzika, zalewamy odrobiną oleju, posypujemy delikatnie cebulką i ew. pieprzem i znów układamy śledzie i tak aż do końca produktów. Słoik zamykamy i zostawiamy w lodówce. Śledzie nadają się od razu do konsumpcji jednak po paru godzinach są jeszcze lepsze . Mogą w takim stanie postać kilka dni w lodówce.
pyszny śledzik :)
OdpowiedzUsuńnawet bez okazji :)
No właśnie był zrobiony dla Teścia na kolację wczoraj ;)
UsuńLubię z chrupiącą bułeczką. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo ja nie przepadam bo wolę marynowane śledzie ale Teść lubi więc chciałam mu przyjemność zrobić :) Ja także pozdrawiam i mam nadzieje, że znajdę czas , żeby odwiedzić jeden z moich ulubionych blogów i nadrobić zaległości ...
UsuńUwielbiam tak przyrządzane śledziki, smaczne i proste :)
OdpowiedzUsuńZ serca współczuję.