To danie jest pełne smaku i zdrowia. Pozwala świetnie wyczyścić lodówkę z resztek warzyw i przemycić , zdrowszy brązowy ryż dla tych , którzy nie przepadają za tą odmianą. Danie to ma zastosowanie bardzo uspokajające - krojenie warzyw w drobną kosteczkę, mieszanie ma właściwości kojące. Polecam więc wszystkim zestresowanym, zmęczonym jako darmowy lek uspokojający.
Składniki :
- 200g ryżu brązowego
- pół pomarańczowej papryki
- 2-3 łodygi selera naciowego
- 1 marchewka.
- kilka rzodkiewek
- 100g bobu - ugotowanego wcześniej i ostudzonego
- 1 cebula
- 2-3 duże ząbki czosnku
- 50 g masła
- woda - tyle, żeby ryż był miękki. U mnie gorącej około 400 ml.
- sól, pieprz do smaku.
Na początek drobno siekam warzywa : paprykę, seler, rzodkiewki, cebulę i czosnek. Marchewkę obieram za pomocą obieraczki do julienne w cienkie pasy. Na patelni rozpuszczam masło. Ryż płuczę w zimnej wodzie. Na rozgrzane masło wrzucam cebulę i czosnek, chwilę szklę. Kiedy zacznie do waszych nosów dochodzić aromat czosnku dodajemy ryż i chwilę smażymy. Dodajemy seler, paprykę , rzodkiewki i marchewkę. Zalewamy wodą. Teraz pozostaje już tylko dolewać wodę, sukcesywnie jak ryż będzie wchłaniał i co jakiś czas mieszać. Na koniec doprawić i dodać obrany ze skórki bób.
Brzmi smakowicie :)
OdpowiedzUsuńByło bardzo smaczne :) polecam spróbować i zachęcam do podzielenia się opinią.
OdpowiedzUsuń