Przepis na to danie dostałam od koleżanki Joli. Lubię próbować nowości dlatego postanowiłam popełnić to danie. Kiedyś jadłam coś podobnego ale w takim towarzystwie jest bób zdecydowanie lepszy niż to , co do tej pory próbowałam.
Składniki :
- 500 g bobu
- 2 duże, mięsiste pomidory
- 100 g wędzonego boczku
- kilka liści sałaty - u mnie lodowa
- pestki słonecznika
- koperek do posypania.
Wykonanie jest niezwykle proste - bób gotuję 15 min w osolonym wrzątku. Po ostygnięciu obieram ze skórek. Wiem, że jada się go ze skórką - u mnie jest bez i basta ! Boczek kroję w kawałeczki i smażę w chrupiące kosteczki. Pod koniec smażenia, wyłączam ogień i delikatnie dodaję bób.
Na talerzach rozkładam sałatę, kroję pomidora w plastry i układam na talerzach. Na pomidora nakładam bób i boczek. Posypuję ziarnami słonecznika i koperkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz