Dziś kolejny przepis na sezonowe owoce. Tym razem będą to powidła śliwkowe z cynamonem, gałką muszkatołową i kakao. Połączenie idealne i niezwykle smaczne. Myślę, że w święta bożonarodzeniowe będzie jak znalazł ale nie tylko:)
Powidła śliwkowe z nutą cynamonu i kakao
- 2,5 kg miękkich śliwek
- cukier do smaku
- 1 opakowanie ( 15g) cynamonu
- 4 łyżki kakao
- 1 łyżka gałki muszkatołowej
Śliwki myjemy, pozbywamy pestek i wrzucamy do garnka z nieprzywierającym dnem. Zaczynamy smażenie i smażymy na wolnym ogniu dość długo. Ja smażyłam dwa dni i to podobno jest szybko. Kiedy powidła będą gęstnieć dodajemy cukru do smaku, oraz pozostałe przyprawy. Mieszamy i dalej smażymy. Powidła są gotowe kiedy z łyżki nic nie spływa. Ponieważ nie ma tu żadnych środków konserwujących należy je zapasteryzować przez 15 min od zagotowania.
takie domowe powidła to rarytas!
OdpowiedzUsuńTak i pyszny rarytas bo żadnych konserwantów nie ma - sam smak śliwek i przypraw :) Pozdrawiam:)
UsuńJuz sobie wyobrazam piernikprzelozony takimi powidlami :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie specjalnie dla tego piernika zrobiłam je bo mam stary przepis na piernik, taki dojrzewający i chce go zrobić w tym roku i już czuję smak tego wszystkiego i zapach :)
UsuńPysznie wyglądają! Tylko to wieczne mieszanie...Dlatego w tym roku wypróbowałam przepis na powidła bez mieszania i przypalania. Rzeczywiście w ciągu 6 godzin smażenia ani razu nie włożyłam do nich łyżki i się nie przypaliły. Musze wypróbować twój przepis w taki sam sposób...
OdpowiedzUsuńO to muszę się o Ciebie uśmiechnąć po przepis na takie bez mieszania bo raz do roku niestety stoję przy garze i mieszam - ale efekt wszystko wynagradza :)
UsuńMmm, uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJa też :) Pozdrawiam :)
UsuńKocham takie powidła mmm :)
OdpowiedzUsuńJa także pozdrawiam ciepło :)
Usuń