Najlepsze prezenty płyną prosto z serca . Czasem mała rzecz własnoręcznie zrobiona jest lepsza i cenniejsza niż podarunek z najdroższego sklepu. Dobrym pomysłem na obdarowanie kogoś bliskiego jest kosz z babeczkami drożdżowymi. Nazwę nadał im mój synek, który jak tylko zobaczył blachę, ,którą wyjmowałam z piekarnika krzyknął pytanie" kiedy mogę tego borowika zjeść?" Tak już zostało.
Składniki:
- 1 kostka drożdży
- 1kg mąki
- 3 jajka + jedno do wysmarowania babeczek
- 100g rozpuszczonego masła
- 150 g cukru
- 250 ml ciepłego mleka
- prażone jabłka
- szczypta soli
- papilotki
Drożdże rozkruszam do miseczki, zasypuję cukeem. Rozcieram a następnie zalewam ciepłym mlekiem, mieszam i odstawiam do wyrośnięcia. Do miski wsypuję połowę mąki i szczyptę soli. Robię w środku dołek do którego wlewam zaczyn. Mieszam. Dodaję jajka, masło i znów mieszam. Wyrabiam ciasto, dosypując wciąż mąki. Drożdże lubią ciepło i dużo powietrza . Wyrabiam ciasto aż będzie elastyczne i będzie odchodziło od ręki. Miskę podsypuję znów mąką, wkładam wyrobione ciasto , przykrywam ściereczką lnianą lub bawełnianą i odstawiam w ciepłe miejsce na ok. godzinę do wyrośnięcia.
Po upływie godziny , znów przez kilka minut wyrabiam ciasto aby pozbawić ciasto zbędnego powietrza. Następnie rozwałkowuję ciasto i za pomocą szklanki lub innej okragłej formy wykrawam okręgi. Na środek okręgu układam farsz a następnie sklejam boki i delikatnie formuję okrągłą babeczkę. Wkładam do papilotki, wierzch smaruję rozkłóconym jajkiem. Wszystkie babeczki wkładam do piekranika nagrzanego do 160C ( termoobieg) na ok.16 min.
Super babeczki naprawdę wyglądają jak borowiki ;)
OdpowiedzUsuńDoceniam kreatywność swojego dziecka :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń