Pyszny sos - idealny do jajek lub mięs. Co tu dużo pisać - wydaje mi się, że to klasyka. Za dwa miesiące Wielkanoc więc może się komuś przepis przyda.
Sos musztardowy
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki mąki pszennej
- pół litra wywaru warzywnego ( ew. z kostki)
- 3 łyżki musztardy ( u mnie sarepska)
- sól, pieprz do smaku
Masło rozpuszczamy w rondelku lub na patelni . Na rozgrzane wsypujemy mąkę i energicznie mieszamy, żeby nie było grudek - taką tradycyjną zasmażkę robimy. Dodajemy wywar warzywny , musztardę i mieszamy aż do zgęstnienia.
Kuchnia jest miejscem gdzie rodzą się, wybuchają, wygaszają i umierają emocje. W mojej kuchni doświadczysz terapeutycznego działania gotowania.
piątek, 28 lutego 2014
czwartek, 27 lutego 2014
Pączki
Dziś Tłusty Czwartek a więc i u mnie nie mogło zabraknąć pączków . Przepis bardzo stary , ze starego zeszytu mojej mamy. Smażone oczywiście na smalcu ale że u mnie nikt lukru nie lubi więc zamiast lukru cukier puder :) Zapraszam do częstowania się:)
Pączki
- 50 g drożdży
- 5 żółtek
-150g rozpuszczonego masła
- 100g cukru
- 1,5 szklanki ciepłego mleka
- 600g mąki pszennej typ.650
- konfitura - u mnie jabłkowo-rabarbarowa
- smalec do smażenia
Drożdże rozkruszamy do miski., zasypujemy połową cukru i łyżką mąki. Dodajemy ciepłe mleko. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia., Kiedy zaczyn podwoi objętość dodajemy rozpuszczone masło, żółtka , resztę cukru i mąkę i wyrabiamy elastyczne ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia. Po tym czasie rozwałkowujemy i za wykrawamy duże koła. Na środku układamy konfiturę i zawijamy w bułeczki. Smażymy na bardzo rozgrzanym smalcu z każdej strony na złoty kolor a po usmażeniu posypujemy cukrem pudrem lub polewamy lukrem - jak kto woli :)
Pączki
- 50 g drożdży
- 5 żółtek
-150g rozpuszczonego masła
- 100g cukru
- 1,5 szklanki ciepłego mleka
- 600g mąki pszennej typ.650
- konfitura - u mnie jabłkowo-rabarbarowa
- smalec do smażenia
Drożdże rozkruszamy do miski., zasypujemy połową cukru i łyżką mąki. Dodajemy ciepłe mleko. Dokładnie mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia., Kiedy zaczyn podwoi objętość dodajemy rozpuszczone masło, żółtka , resztę cukru i mąkę i wyrabiamy elastyczne ciasto. Odstawiamy do wyrośnięcia. Po tym czasie rozwałkowujemy i za wykrawamy duże koła. Na środku układamy konfiturę i zawijamy w bułeczki. Smażymy na bardzo rozgrzanym smalcu z każdej strony na złoty kolor a po usmażeniu posypujemy cukrem pudrem lub polewamy lukrem - jak kto woli :)
środa, 26 lutego 2014
Tort Samochodzik
Dziś przepis na torcik urodzinowy , który upiekłam dla mojego synusia na 3 urodziny. Myślę, że niejeden mały chłopczyk byłby z takiego torciku zadowolony. Wbrew pozorom nie jest wcale skomplikowany- wystarczy troszkę pracy a efekt na pewno Was pozytywnie zaskoczy.
Tort Samochodzik:
Biszkopt jasny
- 6 jajek
- 6 łyżek cukru
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki mąki tortowej
Biszkopt ciemny
- 3 jajka
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- 5 łyżek cukru
- 1,5 łyżki kakao
- 2 łyżki mąki tortowej
Masa biała
- 125 g, serka mascarpone
-500ml śmietanki 30%
- 2 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżki gorącej wody
- odrobina pasty waniliowej lub ziarenka z połowy laski wanilii
- 100g -150g cukru pudru
Masa czarna
- 400 ml mleka
- budyń czekoladowy
- 2 łyżki cukru
Krem śmietankowy
- 1 l. mleka
- 3 budynie śmietankowe
- 200g miękkiego masła
- barwnik zielony
Poncz:
- kubeczek posłodzonej herbaty z odrobiną aromatyzowanego alkoholu
Do tego:
- puszka ananasów, puszka brzoskwiń i 4 delicje oraz kilka pokruszonych kakaowych herbatników
Na początek musimy upiec biszkopty do tortu. Moje robiłam na blachę okrągłą tortową 26cm.
Aby popełnić jasny biszkopt należy oddzielić żółtka od białek. Białka ubijamy na bardzo wysokich obrotach miksera, pod koniec ubijania dodajemy cukier. Ma być bardzo sztywna piana. Następnie wyłączamy mikser i bardzo powoli dodajemy po żółtku a następnie po łyżce przesianych obu mąk, delikatnie mieszając. Jak wszystko się połączy wlewamy do formy, gdzie spód wyłożony jest papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 150C ( przy termoobiegu) i pieczemy ok.30 min. Następnie otwieramy piekarnik, czekamy ok,.5 min. wyciągamy biszkopt i od razu przekładamy na czystą ściereczkę i zostawiamy do wystygnięcia. Analogicznie postępujemy z ciemnym biszkoptem.
Kiedy oba biszkopty wystygną - biały przekrajamy na dwie części. Wszystko nasączamy ponczem.
Owoce z obu puszek wyjmujemy, odsączamy z soku i kroimy na kawałeczki.
Masę białą wykonujemy poprzez ubicie na sztywno śmietanki. Pod koniec ubijania dodajemy cukier, serek , wanilię oraz rozpuszczoną wcześniej w wodzie żelatynę ( troszkę ostudzoną).
Masę czarną wykonujemy poprzez ugotowanie na mleku , na bardzo gęsto budyniu. Ja nie dodawałam masła do tej masy ale jeśli chcecie możecie dodać.
Masę śmietankową robimy poprzez ugotowanie budyniu śmietankowego na mleku na bardzo gęsto a potem wymieszanie go z masłem.
Na spód tortu kładziemy jasny biszkopt i układamy na nim brzoskwinie a następnie zakrywamy je białą masą. Przykrywamy ciemnym biszkoptem. Na ciemny biszkopt układamy ananasy i przykrywamy czarną masą. Przykrywamy jasnym biszkoptem. Delikatnie dociskamy.
Aby stworzyć kształt samochodziku należy odciąć boki biszkoptu tak aby pozostał nam prostokąt. Oba boki łączymy ze sobą za pomocą kremu i ustawiamy na górze naszego prostokąta. Ścinamy pod skosem delikatnie jedną część góry tak aby utworzył się kształt samochodu. Wszystko razem delikatnie pokrywamy masą śmietankową i odstawiamy do lodówki na jakieś 20 min. Do naszej masy śmietankowej dodajemy barwnik zielony. Po 20 min. wyjmujemy tort i go dekorujemy. Z delicji robimy koła samochodu a z pokruszonych herbatników boki.
Przepis dodaję do akcji :
Tort Samochodzik:
Biszkopt jasny
- 6 jajek
- 6 łyżek cukru
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 3 łyżki mąki tortowej
Biszkopt ciemny
- 3 jajka
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
- 5 łyżek cukru
- 1,5 łyżki kakao
- 2 łyżki mąki tortowej
Masa biała
- 125 g, serka mascarpone
-500ml śmietanki 30%
- 2 łyżeczki żelatyny
- 2 łyżki gorącej wody
- odrobina pasty waniliowej lub ziarenka z połowy laski wanilii
- 100g -150g cukru pudru
Masa czarna
- 400 ml mleka
- budyń czekoladowy
- 2 łyżki cukru
Krem śmietankowy
- 1 l. mleka
- 3 budynie śmietankowe
- 200g miękkiego masła
- barwnik zielony
Poncz:
- kubeczek posłodzonej herbaty z odrobiną aromatyzowanego alkoholu
Do tego:
- puszka ananasów, puszka brzoskwiń i 4 delicje oraz kilka pokruszonych kakaowych herbatników
Na początek musimy upiec biszkopty do tortu. Moje robiłam na blachę okrągłą tortową 26cm.
Aby popełnić jasny biszkopt należy oddzielić żółtka od białek. Białka ubijamy na bardzo wysokich obrotach miksera, pod koniec ubijania dodajemy cukier. Ma być bardzo sztywna piana. Następnie wyłączamy mikser i bardzo powoli dodajemy po żółtku a następnie po łyżce przesianych obu mąk, delikatnie mieszając. Jak wszystko się połączy wlewamy do formy, gdzie spód wyłożony jest papierem do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 150C ( przy termoobiegu) i pieczemy ok.30 min. Następnie otwieramy piekarnik, czekamy ok,.5 min. wyciągamy biszkopt i od razu przekładamy na czystą ściereczkę i zostawiamy do wystygnięcia. Analogicznie postępujemy z ciemnym biszkoptem.
Kiedy oba biszkopty wystygną - biały przekrajamy na dwie części. Wszystko nasączamy ponczem.
Owoce z obu puszek wyjmujemy, odsączamy z soku i kroimy na kawałeczki.
Masę białą wykonujemy poprzez ubicie na sztywno śmietanki. Pod koniec ubijania dodajemy cukier, serek , wanilię oraz rozpuszczoną wcześniej w wodzie żelatynę ( troszkę ostudzoną).
Masę czarną wykonujemy poprzez ugotowanie na mleku , na bardzo gęsto budyniu. Ja nie dodawałam masła do tej masy ale jeśli chcecie możecie dodać.
Masę śmietankową robimy poprzez ugotowanie budyniu śmietankowego na mleku na bardzo gęsto a potem wymieszanie go z masłem.
Na spód tortu kładziemy jasny biszkopt i układamy na nim brzoskwinie a następnie zakrywamy je białą masą. Przykrywamy ciemnym biszkoptem. Na ciemny biszkopt układamy ananasy i przykrywamy czarną masą. Przykrywamy jasnym biszkoptem. Delikatnie dociskamy.
Aby stworzyć kształt samochodziku należy odciąć boki biszkoptu tak aby pozostał nam prostokąt. Oba boki łączymy ze sobą za pomocą kremu i ustawiamy na górze naszego prostokąta. Ścinamy pod skosem delikatnie jedną część góry tak aby utworzył się kształt samochodu. Wszystko razem delikatnie pokrywamy masą śmietankową i odstawiamy do lodówki na jakieś 20 min. Do naszej masy śmietankowej dodajemy barwnik zielony. Po 20 min. wyjmujemy tort i go dekorujemy. Z delicji robimy koła samochodu a z pokruszonych herbatników boki.
Przepis dodaję do akcji :
wtorek, 25 lutego 2014
Wątróbka z cebulką i jabłkiem
Wstyd się przyznać ale danie to robiłam pierwszy raz. Nie lubię wątróbki i naprawdę mam do niej wstręt- jest to jedyny rodzaj mięsa do którego podchodzę jak do jeża. Moi panowie jednak ją uwielbiają i przyszło mi zrobić ją dla nich. Przemogłam się jednak i spróbowałam - jest ( jak na wątróbkę ;) ) smaczna i delikatna. Dziękuję jednej dobrej duszyczce w tym miejscu za instrukcje i mądre rady :)
Wątróbka z cebulką i jabłkiem
- 60dkg wątróbki drobiowej
- 2 duże białe cebule
- 1 kwasne jabłko
- 2 gałązki rozmarynu
- sól, pieprz do smaku
- 1 łyżka oleju i 1 łyżka masła
Wątróbkę myjemy, osuszamy i obsmażamy na oleju. Zdejmujemy ją z patelni. Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Na patelni rozgrzewamy masło i chwilę szklimy na nim cebulkę. Kiedy się zeszkli dodajemy wątróbkę i rozmaryn przykrywamy pokrywką, zmniejszamy ogień i dusimy. Jabłko myjemy, usuwamy gniazdo nasienne i kroimy w plasterki. Chwilę przed zdjęciem z ognia doprawiamy i dodajemy jabłko i dusimy już do wymaganej miękkości.
Wątróbka z cebulką i jabłkiem
- 60dkg wątróbki drobiowej
- 2 duże białe cebule
- 1 kwasne jabłko
- 2 gałązki rozmarynu
- sól, pieprz do smaku
- 1 łyżka oleju i 1 łyżka masła
Wątróbkę myjemy, osuszamy i obsmażamy na oleju. Zdejmujemy ją z patelni. Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Na patelni rozgrzewamy masło i chwilę szklimy na nim cebulkę. Kiedy się zeszkli dodajemy wątróbkę i rozmaryn przykrywamy pokrywką, zmniejszamy ogień i dusimy. Jabłko myjemy, usuwamy gniazdo nasienne i kroimy w plasterki. Chwilę przed zdjęciem z ognia doprawiamy i dodajemy jabłko i dusimy już do wymaganej miękkości.
sobota, 22 lutego 2014
Faworki
Były już faworki pieczone - czyli w wersji light a teraz pora na wersję klasyczną. Nie wiem jak Wy ale ja zawsze pączki czy faworki smażę na smalcu. Jakoś tak się nauczyłam, posłuchałam wielowiekowej tradycji i nie żałuję. Przepisów na faworki jest mnóstwo ale ja zapraszam do zapoznania się z moim przepisem:)
Faworki
- 130g maki pszennej
- 3 żółtka
- 1 łyżka spirytusu
- 2 łyżki jogurtu naturalnego typu greckiego
- szczypta soli
- tłuszcz do smażenia
- cukier puder do posypania
Mąkę przesiewamy do miski. Robimy zagłębienie w środku i wlewamy żółtka, sól i alkohol. Na koniec dodajemy jogurt i wyrabiamy elastyczne ciasto. Na koniec chowamy je do lodówki na minimum 30 min. Po tym czasie rozwałkowujemy na cienko - prawie jak na pierogi, i wykrawamy cienkie paski. Paski przecinamy w poprzek na pół a w środku każdego robimy dziurkę. Przez tę dziurkę przekładamy jeden koniec ciasta. Smażymy na mocno rozgrzanym , głebokim tłuszczu przez chwilę z każdej strony. Po usmażeniu układamy na ręczniku papierowym aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu i posypujemy cukrem pudrem.
Faworki
- 130g maki pszennej
- 3 żółtka
- 1 łyżka spirytusu
- 2 łyżki jogurtu naturalnego typu greckiego
- szczypta soli
- tłuszcz do smażenia
- cukier puder do posypania
Mąkę przesiewamy do miski. Robimy zagłębienie w środku i wlewamy żółtka, sól i alkohol. Na koniec dodajemy jogurt i wyrabiamy elastyczne ciasto. Na koniec chowamy je do lodówki na minimum 30 min. Po tym czasie rozwałkowujemy na cienko - prawie jak na pierogi, i wykrawamy cienkie paski. Paski przecinamy w poprzek na pół a w środku każdego robimy dziurkę. Przez tę dziurkę przekładamy jeden koniec ciasta. Smażymy na mocno rozgrzanym , głebokim tłuszczu przez chwilę z każdej strony. Po usmażeniu układamy na ręczniku papierowym aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu i posypujemy cukrem pudrem.
piątek, 21 lutego 2014
Cytrusowy łosoś z koperkiem
Proste, smaczne i szybkie danie. Łosoś z nutką cytrusów. Odnajdziecie tu smak pomarańczy i cytryny. Dodatkowo smak wzbogaca pieprz pomarańczowy z firmy Skworcu. Jest naprawdę świetny - dostałam ostatnio go do przetestowania i to jest strzał w 10. Zapraszam wszystkich miłośników łososia do wypróbowania przepisu:)
Cytrusowy łosoś:
- 350 g łososia
- sok z połowy cytryny
- sok i skórka z małej pomarańczy
- pieprz pomarańczowy ( Skworcu)
- sól
- odrobina masła na wierzch, koperek do posypania
Sok z cytryny i pomarańczy mieszamy razem. Łososia myjemy, osuszamy i kroimy na mniejsze porcje. Polewamy sokiem z obu cytrusów. Posypujemy solą, pieprzem pomarańczowym i koperkiem. Na wierzchu układamy kawałeczki masła i skórkę pomarańczową ( ew. cytrynową też). Pieczemy w 180C przez ok.20 min.
Cytrusowy łosoś:
- 350 g łososia
- sok z połowy cytryny
- sok i skórka z małej pomarańczy
- pieprz pomarańczowy ( Skworcu)
- sól
- odrobina masła na wierzch, koperek do posypania
Sok z cytryny i pomarańczy mieszamy razem. Łososia myjemy, osuszamy i kroimy na mniejsze porcje. Polewamy sokiem z obu cytrusów. Posypujemy solą, pieprzem pomarańczowym i koperkiem. Na wierzchu układamy kawałeczki masła i skórkę pomarańczową ( ew. cytrynową też). Pieczemy w 180C przez ok.20 min.
czwartek, 20 lutego 2014
Owsiane kotlety schabowe z nutką pomarańczową
Kotlety schabowe w jeszcze innej odsłonie. Tym razem z użyciem sezonowych owoców - pomarańczy. Pyszny, odrobinę mniej kaloryczny, soczysty schabik z użyciem pieprzu pomarańczowego firmy Skworcu. Polecam ten pieprz bo naprawdę warto po niego sięgnąć- jest łagodny w smaku i dodaje miłego posmaczku potrawom.
Owsiane kotlety schabowe z nutką pomarańczy
- 4 kotlety schabowe
- 3 łyżki jogurtu naturalnego typu greckiego
- sok i skórka z połowy pomarańczy
- sól,
- pieprz pomarańczowy od Skworcu
- mąka owsiana ( z płatków owsianych ale tych zwykłych - nie błyskawicznych)
Kotlety myjemy, osuszamy i rozbijamy. Płatki owsiane miksujemy na mączkę. Jogurt łączymy z sokiem pomarańczowym, solą i pieprze cytrynowym. Dokładnie maczamy w nim kotlety i odstawiamy na około pół godziny do lodówki. Potem dokładnie obtaczamy w mące owsianej i smażymy do miekkości na wolnym ogniu. Podajemy z otartą skórką pomarańczową
Owsiane kotlety schabowe z nutką pomarańczy
- 4 kotlety schabowe
- 3 łyżki jogurtu naturalnego typu greckiego
- sok i skórka z połowy pomarańczy
- sól,
- pieprz pomarańczowy od Skworcu
- mąka owsiana ( z płatków owsianych ale tych zwykłych - nie błyskawicznych)
Kotlety myjemy, osuszamy i rozbijamy. Płatki owsiane miksujemy na mączkę. Jogurt łączymy z sokiem pomarańczowym, solą i pieprze cytrynowym. Dokładnie maczamy w nim kotlety i odstawiamy na około pół godziny do lodówki. Potem dokładnie obtaczamy w mące owsianej i smażymy do miekkości na wolnym ogniu. Podajemy z otartą skórką pomarańczową
środa, 19 lutego 2014
Naleśniki z nadzieniem twarożkowo-ryżowym
Dziś propozycja nie tylko dla dzieci ale może trochę nakierowana na nie. Ulubiona potrawa mojego Szkraba - naleśniki z nadzieniem twarożkowo-ryżowym. Nie potrzeba wiele zachodu, umiejętności żeby je przyrządzić. Zapraszam do mojej kuchni :)
Naleśniki z nadzieniem twarożkowo-ryżowym
Ciasto
- 250 gr mąki
- 1 jajko
- 1 szklanka płynu ( pół szklanki wody gazowanej, pół szklanki mleka)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka syropu klonowego
Nadzienie:
- 3 małe serki typu danonek
- 100g kaszki mleczno -ryżowej
Składniki na ciasto razem mieszamy i odstawiamy na ok. 20 minut, żeby wszystko się połączyło. Masa powinna mieć konsystencję śmietany. Smażymy na małej ilości tłuszczu ( ja smaruję patelnię pędzelkiem). Z tej porcji powinno wyjść ok 6-10 naleśników. Zależy od wielkości patelni i grubości naleśnika. Jeśli ciasto jest zbyt gęste dodajemy mleka lub wody natomiast jeśli za rzadkie dodajemy mąkę.
Serek mieszamy z kaszka na bardzo gęstą masę - ew. dodajemy trochę wody jeśli jest za gęsto. Nakładamy na każdy naleśnik. Dowolnie dekorujemy.
Naleśniki z nadzieniem twarożkowo-ryżowym
Ciasto
- 250 gr mąki
- 1 jajko
- 1 szklanka płynu ( pół szklanki wody gazowanej, pół szklanki mleka)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 1 łyżka syropu klonowego
Nadzienie:
- 3 małe serki typu danonek
- 100g kaszki mleczno -ryżowej
Składniki na ciasto razem mieszamy i odstawiamy na ok. 20 minut, żeby wszystko się połączyło. Masa powinna mieć konsystencję śmietany. Smażymy na małej ilości tłuszczu ( ja smaruję patelnię pędzelkiem). Z tej porcji powinno wyjść ok 6-10 naleśników. Zależy od wielkości patelni i grubości naleśnika. Jeśli ciasto jest zbyt gęste dodajemy mleka lub wody natomiast jeśli za rzadkie dodajemy mąkę.
Serek mieszamy z kaszka na bardzo gęstą masę - ew. dodajemy trochę wody jeśli jest za gęsto. Nakładamy na każdy naleśnik. Dowolnie dekorujemy.
wtorek, 18 lutego 2014
Bułeczki z otrębami
Znalazłam w jednej ze starych gazet a raczej ich wycinków przepis na bardzo proste i smaczne bułeczki. Robi się je szybciutko, praktycznie bez zbędnego wysiłku a smakują pyyyyyysznie.
Bułeczki z otrębami
- 400g mąki pszennej
- 2 łyżki otrąb
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- spora szczypta soli
- łyżeczka płaska cukru
- 350ml maślanki
- 40 ml oleju
- 1 jajko
- do posypania sezam lub mak
Piekarnik nastawiamy na 200C ( góra-dół) Mąkę z proszkiem przesiewamy do miski. Dodajemy otręby, sól i cukier. Mieszamy. Do tego dodajemy maślankę i olej- wyrabiamy ciasto- ma odchodzić od ręki. Formujemy kulki , które następnie kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i lekko spłaszczamy. Smarujemy rozbełtanym jajkiem i posypujemy mąką lub sezamem. Pieczemy 20 min. Mi wyszło 9 sztuk.
Bułeczki z otrębami
- 400g mąki pszennej
- 2 łyżki otrąb
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- spora szczypta soli
- łyżeczka płaska cukru
- 350ml maślanki
- 40 ml oleju
- 1 jajko
- do posypania sezam lub mak
Piekarnik nastawiamy na 200C ( góra-dół) Mąkę z proszkiem przesiewamy do miski. Dodajemy otręby, sól i cukier. Mieszamy. Do tego dodajemy maślankę i olej- wyrabiamy ciasto- ma odchodzić od ręki. Formujemy kulki , które następnie kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i lekko spłaszczamy. Smarujemy rozbełtanym jajkiem i posypujemy mąką lub sezamem. Pieczemy 20 min. Mi wyszło 9 sztuk.
poniedziałek, 17 lutego 2014
Zupa wiśniowa
Pyszna, szybka a jakże smaczna zupka, którą można jeść na zimno i na ciepło. To wspomnienie mojego dzieciństwa. Dodać trzeba też, że jest tanią zupą - zwłaszcza w sezonie na owoce. Polecam spróbować jak ktoś jeszcze tego nie uczynił :)
Zupa wiśniowa
- pół kilo wiśni
- 2 l. wody
- 1 -2 opakowania kisielu wiśniowego
- cukier do smaku
Wiśnie zalewamy wodą, dodajemy cukier i zaczynamy gotować. Kiedy się zagotuje dodajemy rozrobiony w pół szklance wody kisiel i dodajemy do zupy. Dodajemy tyle kisieli aby zupa odpowiadała nam konsystencją. Podajemy z makaronem :)
Zupa wiśniowa
- pół kilo wiśni
- 2 l. wody
- 1 -2 opakowania kisielu wiśniowego
- cukier do smaku
Wiśnie zalewamy wodą, dodajemy cukier i zaczynamy gotować. Kiedy się zagotuje dodajemy rozrobiony w pół szklance wody kisiel i dodajemy do zupy. Dodajemy tyle kisieli aby zupa odpowiadała nam konsystencją. Podajemy z makaronem :)
sobota, 15 lutego 2014
Foccacia a`la caprese
Pyszna foccacia tym razem z pomidorkami, mozzarellą , bazylią i czosnkiem. Coś wspaniałego do przekąszenia :) Zapraszam:)
Foccacia a`la caprese
Ciasto:
- pół kilo mąki pszennej typ.650
- ok 10gr drożdży
- 50 ml oliwy z oliwek
- solidna łyżka soli
- łyżeczka cukru
-250g ciepłej wody
Nadzienie:
- 6 pomidorków koktajlowych
- 125 g mozzarelli
- listki świeżej bazylii
- sól, pieprz, czosnek do smaku
Na początek ciasto . Drożdże rozpuszczamy w połowie ciepłej wody, dodać cukier dokładnie wymieszać i pozostawić do wyrośnięcia. Sól rozpuszczamy w 50 ml ciepłej wody ( z tej , którą mamy juz przygotowaną) . Mąkę mieszamy z pozostałą wodą i chwilę wyrabiamy po czym dodajemy zaczyn drożdżowy i znów wyrabiamy- na koniec dodajemy wodę z solą i znów wyrabiamy przez 3-5 min . Na koniec dodajemy oliwę i znów wyrabiamy. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok.30 min do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto dzielimy na 3 równe części, każdą rozwałkowujemy na szerokość blachy do pieczenia . Blachę smarujemy oliwą , kładziemy na to ciasto i nakłuwamy widelcem. Posypujemy solą , pieprzem, posiekanym lub przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Pomidorki kroimy w ćwiartki i rozsypujemy po cieście. Bazylię drzemy na kawałeczki i rozsypujemy po pomidorkach. Ser kroimy w kawałeczki i rozkładamy po cieście.
Każdy placek pieczemy w temp.200C ( piekarnik góra- dół) na około 15 min.
Foccacia a`la caprese
Ciasto:
- pół kilo mąki pszennej typ.650
- ok 10gr drożdży
- 50 ml oliwy z oliwek
- solidna łyżka soli
- łyżeczka cukru
-250g ciepłej wody
Nadzienie:
- 6 pomidorków koktajlowych
- 125 g mozzarelli
- listki świeżej bazylii
- sól, pieprz, czosnek do smaku
Na początek ciasto . Drożdże rozpuszczamy w połowie ciepłej wody, dodać cukier dokładnie wymieszać i pozostawić do wyrośnięcia. Sól rozpuszczamy w 50 ml ciepłej wody ( z tej , którą mamy juz przygotowaną) . Mąkę mieszamy z pozostałą wodą i chwilę wyrabiamy po czym dodajemy zaczyn drożdżowy i znów wyrabiamy- na koniec dodajemy wodę z solą i znów wyrabiamy przez 3-5 min . Na koniec dodajemy oliwę i znów wyrabiamy. Ciasto przykrywamy ściereczką i odstawiamy na ok.30 min do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto dzielimy na 3 równe części, każdą rozwałkowujemy na szerokość blachy do pieczenia . Blachę smarujemy oliwą , kładziemy na to ciasto i nakłuwamy widelcem. Posypujemy solą , pieprzem, posiekanym lub przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Pomidorki kroimy w ćwiartki i rozsypujemy po cieście. Bazylię drzemy na kawałeczki i rozsypujemy po pomidorkach. Ser kroimy w kawałeczki i rozkładamy po cieście.
Każdy placek pieczemy w temp.200C ( piekarnik góra- dół) na około 15 min.
piątek, 14 lutego 2014
Babeczki z sercem :)
Dziś Walentynki więc i u mnie nie może zabraknąć jakiegoś miłosnego akcentu. Tym razem pyszne babeczki z sercem, kremem i czekoladką :) Pyszna pokusa na pewną skusi jakąś Walentynkę lub Walentego :) Zapraszam pięknie :)
Babeczki z sercem ( 12 sztuk)
- 200g mąki pszennej
- 200 g cukru
- 3 jajka
- 1 "kopiasta" łyżeczka żelatyny
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 80ml oleju
-100ml wody + łyżeczka
- szczypta soli
- odrobina czerwonego barwnika
- mleko
- krem do tortów
- czekoladki dekoracyjne
Piekarnik nastawiamy na temp. 160C ( termoobieg)Mąkę wsypujemy do miski. Mieszamy ją z łyżeczką proszku do pieczenia, żelatyną i cukrem. W środku naszego miksu robimy wgłębienie i wlewamy tam żółtka, olej i wodę . Nie mieszamy tylko zostawiamy. W osobnej misce ubijamy białka z pół łyżeczki proszku do pieczenia na bardzo sztywną masę. Tymi samymi mieszadłami co ubijaliśmy przed chwilą białka mieszamy dokładnie naszą mąkę z pozostałymi składnikami do białości. Na koniec warstwami dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy. Do dwóch papilotek wlewamy ciasto do 3/4 wysokości. Pieczemy przez ok.12 min i wyjmujemy. Mają być niedopieczone ale nie surowe i wrzucamy je do miski.
Rozgniatamy je widelcem dodajemy łyżkę ciasta i łyżeczkę wody oraz czerwony barwnik. Dokładnie mieszamy. Powinno wyjść kleiste ciasto( jeśli się nie klei wystarczy troszkę mąki). Za pomocą łyżeczki odmierzamy porcję ciasta, z którego robimy serduszko:
Do 12 papilotek nalewamy po dwie łyżki ciasta na każdą i pieczemy ok.5 min w 160C , po czym wyjmujemy i wkładamy do środka każdej babeczki serduszko:
A następnie zalewamy ciastem i dopiekamy w piekarniku.
Kiedy babeczki wystygną z mleka i kremu do tortu wykonujemy masę wierzchnią, którą barwimy czerwonym barwnikiem i nakładamy na babeczki. Możemy też udekorować serduszkami z czekolady.
Babeczki z sercem ( 12 sztuk)
- 200g mąki pszennej
- 200 g cukru
- 3 jajka
- 1 "kopiasta" łyżeczka żelatyny
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 80ml oleju
-100ml wody + łyżeczka
- szczypta soli
- odrobina czerwonego barwnika
- mleko
- krem do tortów
- czekoladki dekoracyjne
Piekarnik nastawiamy na temp. 160C ( termoobieg)Mąkę wsypujemy do miski. Mieszamy ją z łyżeczką proszku do pieczenia, żelatyną i cukrem. W środku naszego miksu robimy wgłębienie i wlewamy tam żółtka, olej i wodę . Nie mieszamy tylko zostawiamy. W osobnej misce ubijamy białka z pół łyżeczki proszku do pieczenia na bardzo sztywną masę. Tymi samymi mieszadłami co ubijaliśmy przed chwilą białka mieszamy dokładnie naszą mąkę z pozostałymi składnikami do białości. Na koniec warstwami dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy. Do dwóch papilotek wlewamy ciasto do 3/4 wysokości. Pieczemy przez ok.12 min i wyjmujemy. Mają być niedopieczone ale nie surowe i wrzucamy je do miski.
Rozgniatamy je widelcem dodajemy łyżkę ciasta i łyżeczkę wody oraz czerwony barwnik. Dokładnie mieszamy. Powinno wyjść kleiste ciasto( jeśli się nie klei wystarczy troszkę mąki). Za pomocą łyżeczki odmierzamy porcję ciasta, z którego robimy serduszko:
Do 12 papilotek nalewamy po dwie łyżki ciasta na każdą i pieczemy ok.5 min w 160C , po czym wyjmujemy i wkładamy do środka każdej babeczki serduszko:
A następnie zalewamy ciastem i dopiekamy w piekarniku.
Kiedy babeczki wystygną z mleka i kremu do tortu wykonujemy masę wierzchnią, którą barwimy czerwonym barwnikiem i nakładamy na babeczki. Możemy też udekorować serduszkami z czekolady.
czwartek, 13 lutego 2014
Zupa krem z cukinii
Dla przełamania słodkości , których ostatnio na blogu nie brakowało proponuję pyszną zupkę krem z cukinii. Jest fantastyczna, nie droga i naprawdę sycąca. Ja nie dodawałam do niej śmietany z uwagi na dietę ale jak ktoś lubi to myślę, że śmietana jeszcze wzbogaci smak tej zupki :)
Zupa krem z cukinii
- 2 średniej wielkości cukinie
- 3 średnie ziemniaki
- 2 małe cebule
- 1 łyżka oleju
-ok 5 g masła
- 2 duże ząbki czosnku
- 1 l. bulionu warzywnego ( ew. z kostki)
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa do smaku
Cukinie dokładnie umyć, wyszorować szczoteczką do warzyw i pokroić na kawałeczki. Ziemniaki obieramy i także kroimy w kawałeczki. Podsmażamy na oleju. Kiedy warzywa zmiękną dolewamy do nich bulion i chwilę gotujemy. W tym czasie obieramy cebulę i kroimy w kosteczkę a następnie szklimy ją na maśle. Dodajemy do reszty i gotujemy do miękkości. Wszystko razem miksujemy a następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy.
Zupa krem z cukinii
- 2 średniej wielkości cukinie
- 3 średnie ziemniaki
- 2 małe cebule
- 1 łyżka oleju
-ok 5 g masła
- 2 duże ząbki czosnku
- 1 l. bulionu warzywnego ( ew. z kostki)
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa do smaku
Cukinie dokładnie umyć, wyszorować szczoteczką do warzyw i pokroić na kawałeczki. Ziemniaki obieramy i także kroimy w kawałeczki. Podsmażamy na oleju. Kiedy warzywa zmiękną dolewamy do nich bulion i chwilę gotujemy. W tym czasie obieramy cebulę i kroimy w kosteczkę a następnie szklimy ją na maśle. Dodajemy do reszty i gotujemy do miękkości. Wszystko razem miksujemy a następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i przyprawy.
środa, 12 lutego 2014
Ciasto Tiramisu
Moja wersja tego pysznego , słodkiego deseru. Nie jest to oryginalny przepis tylko moje wariacje na temat tiramisu :) Nie mniej jednak wychodzi bardzo smaczne ciasto do popołudniowej lub niedzielnej kawki :)
Zapraszam:)
Ciasto Tiramisu:
Biszkopt:
- 3 jajka
- pół szklanki cukru
- 1/4 szkl. mąki ziemniaczanej
- 3/4 szkl. mąki tortowej
Poncz
- kawa rozpuszczalna ok. 2 pełnych łyżeczek
- 3 łyżeczki cukru
- 50 ml. alkoholu ( dowolnego)
- 50 ml likieru orzechowego
Krem
- 400 ml mleka
- 3 łyżki cukru
- budyń śmietankowy
- odrobina likieru orzechowego
do tego :
paczka podłużnych biszkoptów i pół tabliczki gorzkiej czekolady
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier i dalej ubijamy. Powolutku dodajemy po żółtku i zaczynamy mieszać ( najlepiej już nie mikserem) a następnie dodajemy przesiane obie mąki. Przelewamy do formy 25cmX30cm ( u mnie silikonowa ale jak macie zwykłą to dno należy wyłożyć papierem do pieczenia.). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( piekarnik góra - dół) na 5 min a następnie zwiększamy do 170C i pieczemy ok. 30 min . Wyłączamy piekarnik i zostawiamy ciasto jeszcze na ok. 5 min przy otwartych drzwiach , po czym wyjmujemy z pieca i przekładamy biszkopt z formy na czystą ściereczkę i zostawiamy do ostygnięcia.
Kawę rozpuszczamy w 250ml gorącej wody, słodzimy a jak troszkę przestygnie dodajemy oba alkohole.
Z podanych składników na krem gotujemy gęsty budyń i odstawiamy do przestygnięcia - jak ostygnie dodajemy alkohol i mieszamy.
Biszkopt nasączamy ponczem, kładziemy warstwę kremu, na wierzchu układamy nasączone w kawie biszkopty a wierzch polewamy rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą.
Zapraszam:)
Ciasto Tiramisu:
Biszkopt:
- 3 jajka
- pół szklanki cukru
- 1/4 szkl. mąki ziemniaczanej
- 3/4 szkl. mąki tortowej
Poncz
- kawa rozpuszczalna ok. 2 pełnych łyżeczek
- 3 łyżeczki cukru
- 50 ml. alkoholu ( dowolnego)
- 50 ml likieru orzechowego
Krem
- 400 ml mleka
- 3 łyżki cukru
- budyń śmietankowy
- odrobina likieru orzechowego
do tego :
paczka podłużnych biszkoptów i pół tabliczki gorzkiej czekolady
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier i dalej ubijamy. Powolutku dodajemy po żółtku i zaczynamy mieszać ( najlepiej już nie mikserem) a następnie dodajemy przesiane obie mąki. Przelewamy do formy 25cmX30cm ( u mnie silikonowa ale jak macie zwykłą to dno należy wyłożyć papierem do pieczenia.). Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( piekarnik góra - dół) na 5 min a następnie zwiększamy do 170C i pieczemy ok. 30 min . Wyłączamy piekarnik i zostawiamy ciasto jeszcze na ok. 5 min przy otwartych drzwiach , po czym wyjmujemy z pieca i przekładamy biszkopt z formy na czystą ściereczkę i zostawiamy do ostygnięcia.
Kawę rozpuszczamy w 250ml gorącej wody, słodzimy a jak troszkę przestygnie dodajemy oba alkohole.
Z podanych składników na krem gotujemy gęsty budyń i odstawiamy do przestygnięcia - jak ostygnie dodajemy alkohol i mieszamy.
Biszkopt nasączamy ponczem, kładziemy warstwę kremu, na wierzchu układamy nasączone w kawie biszkopty a wierzch polewamy rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą.
Subskrybuj:
Posty (Atom)