Znalazłam w jednej ze starych gazet a raczej ich wycinków przepis na bardzo proste i smaczne bułeczki. Robi się je szybciutko, praktycznie bez zbędnego wysiłku a smakują pyyyyyysznie.
Bułeczki z otrębami
- 400g mąki pszennej
- 2 łyżki otrąb
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- spora szczypta soli
- łyżeczka płaska cukru
- 350ml maślanki
- 40 ml oleju
- 1 jajko
- do posypania sezam lub mak
Piekarnik nastawiamy na 200C ( góra-dół) Mąkę z proszkiem przesiewamy do miski. Dodajemy otręby, sól i cukier. Mieszamy. Do tego dodajemy maślankę i olej- wyrabiamy ciasto- ma odchodzić od ręki. Formujemy kulki , które następnie kładziemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i lekko spłaszczamy. Smarujemy rozbełtanym jajkiem i posypujemy mąką lub sezamem. Pieczemy 20 min. Mi wyszło 9 sztuk.
Oj tak - właśnie dziś miałam :)
OdpowiedzUsuń