Pyszna, szybka a jakże smaczna zupka, którą można jeść na zimno i na ciepło. To wspomnienie mojego dzieciństwa. Dodać trzeba też, że jest tanią zupą - zwłaszcza w sezonie na owoce. Polecam spróbować jak ktoś jeszcze tego nie uczynił :)
Zupa wiśniowa
- pół kilo wiśni
- 2 l. wody
- 1 -2 opakowania kisielu wiśniowego
- cukier do smaku
Wiśnie zalewamy wodą, dodajemy cukier i zaczynamy gotować. Kiedy się zagotuje dodajemy rozrobiony w pół szklance wody kisiel i dodajemy do zupy. Dodajemy tyle kisieli aby zupa odpowiadała nam konsystencją. Podajemy z makaronem :)
Jak dawno nie jadłam takiej zupy, jako dziecko ją uwielbiałam :)
OdpowiedzUsuńJa też a teraz z braku pomysłu na obiad zrobiłąm ją dla dziecka i jemu też bardzo smakowało :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńTa zupka to zmora mojego dzieciństwa hihi ;)
OdpowiedzUsuńWierzę bo wiem, że nie lubisz owoców ;)
UsuńZupa owocowa chodzi za mną już od bardzooo długiego czasu. Teraz mnie zmotywowałaś i jutro na 100% będzie na obiad ;)
OdpowiedzUsuńMotywacja najważniejsza :) Cieszę się, że kogoś zainspirowałam :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńOlu - gdzie kupiłas talerz?:)
OdpowiedzUsuńKlaudia w Pepco :) Akurat trafił mi się jeden taki :)
Usuń