poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Jaglanka z wiśniami.

Człowiek lubi czuć się lekko i radośnie. Takie już mamy hedonistyczne podejście do życia. Z tego też powodu warto zjeść coś lekkiego na jeden z posiłków- najlepiej jeden z pierwszych z uwagi na owoce, które najlepiej są przyswajane właśnie do godziny 12.00. Kasza jaglana jest fantastycznym wręcz składnikiem diety lekkostrawnej, odkwasza organizm. Nie zawiera glutenu za to ma w sobie dużo krzemionki, która pozytywnie wpływa na kondycję włosów, skóry i paznokci. Kiedy czujemy się zadbani, jesteśmy radośni. Poza tym kasza jaglana zapobiega odwapnianiu kości. Wiśnie natomiast są naturalnymi przeciwutleniaczami, czyli dodatkowo dodajemy sobie młodości.Skoro tyle pozytywów już przytoczyłam zabieramy się za gotowanie. Przepis na 2 solidne porcje lub 3 mniejsze.

Jaglanka z wiśniami.
- 100g kaszy jaglanej
- 500ml mleka ( u mnie bez laktozy)
- 1 łyżka miodu z uwagi na kwaśność wiśni ( lub 1 łyżka cukru)
- wiśnie

Na początek wypłukałam porządnie kaszę, żeby pozbyć się goryczki. Następnie przelałam ją wrzątkiem i wsypałam do garnka. Dodałam miód i zalałam mlekiem. Mam mleko bez laktozy co powoduje jego słodycz. Jeśli macie zwykłe mleko to polecam dodać jednak ciut więcej cukru, niż jest w przepisie. Potem gotowałam przez ok.13 minut co jakiś czas mieszając - na początku , do zagotowania mleka  na większym ogniu, potem na małym - tak aby kasza tylko " pyrkała". Jeśli zostaje Wam mleko w garnku zostawcie kaszę w ciepłym miejscu - na pewno wchłonie cały płyn. Na koniec dodałam wiśnie. Mam dużo swoich w sezonie, więc dużo mrożę , stąd cały rok mogę się nimi raczyć do woli. Wy oczywiście możecie dodać inne owoce.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz