Teraz czas na pyszny deser. Kiedyś jadłam to w restauracji i bardzo mi zasmakowało. Nie mogłam wykombinować składników ale wpadłam na skład zupełnie przypadkowo :) Teraz spokojnie mogę się z Wami podzielić przepisem - spróbujcie bo jest pyyyyszne :)
Owocowa fantazja dla dorosłych :)
- pół kilo owoców - u mnie mieszanka : wiśni, czereśni i porzeczek ( w zimie można użyc mrożonych)
- 500ml wody
- ok. pół szklanki cukru
- 100 ml czerwonego wina
- 1 budyń śmietankowy
- lody - najlepiej waniliowe ale mogą być tez śmietankowe lub straciatella
Owoce myjemy, pozbawiamy pestek i szypułek wrzucamy do 450 ml wody z cukrem. Wszystko zagotowujemy. W 50 ml. zimnej wody rozpuszczamy budyń. Kiedy woda z owocami i cukrem się zagotuje, zdejmujemy garnek z ognia, dodajemy wino i budyń i mieszamy do zgęstnienia. Teraz ważna rzecz - gorący deser przelewamy do pucharka i na wierzch nakładamy bardzo zimną gałkę lodów i w ten sposób jemy :)
Proszę też docenić fakt, że bardzo starałam się, ująć na zdjęciu moment rozpuszczania się lodów :)
Czyli ,to jest deser z serii do przyzadzenia ,jak dzieci juz spia :). Zapisany na liste do wyprobowania ,napewno sie podziele wrazeniami :)
OdpowiedzUsuńUlcia liczę na to - mozna zrobić bez wina i dzieci zjedzą :) Ja zrobiłam dwie wersje i mój Pawełek wcinał :)
Usuńciekawe połączenia:)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo - polecam :)
UsuńCiekawie sie zapowiada-zapisuje:)
OdpowiedzUsuńPolecam - może nie wygląda obłędnie ale tak smakuje :) Pozdrawiam
UsuńJa dopiero po śniadaniu, a już coś takiego bym zjadła. Bardzo "profesjonalnie" wygląda. Jak deser z cukierni ;) Gratuluje talentu!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga na temat ćwiczeń Pilates.
Dziekuję serdecznie za miłe słowa - rogal mi z twarzy chyba nie zejdzie :) odwiedzę na pewno :)Pozdrawiam :)
UsuńRobię przy pączkach ale nie zamieniłbym ich po pracy z tym deserkiem :) Siłą rzeczy skorzystałem z owoców mrożonych bo 5/7 mijam gminę Pińczów. Mówią że zmęczenie odbiera apetyt, nie tym razem.
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo za tak wspaniały komplement :)
Usuń