Francuska zupa cebulowa z serowo-czosnkowymi grzankami

Dziś piatek a więc bezmięsny obiadek. Już od dawna chodziła za mną zupa cebulowa ale z grzaneczkami no i w końcu ją zrobiłam. Przepis ten jest pysznym połączeniem kilku przepisów na tą zupę m.in. Julii Child i Jamiego Oliviera. Z każdego przepisu wzięłam to, co według mnie było najlepsze + dodałam coś od siebie i tak powstała pyszna zupką , którą chciałabym Wam dziś zaprezentować:)

Francuska zupa cebulowa z serowo-czosnkowymi grzankami

- 1 kg cebuli
- 1 l bulionu wołowego
-  200 ml koniaku
- 100 g masła
- 50g oleju
- 1 łyżeczka soli
- pół łyżeczki cukru
- pieprz do smaku
- garść świeżej szałwii - podartej lub 1 solidna łyżka suszonej

Grzanki
- 3 -4 kromki chleba na zakwasie
- 4 plastry żółtego sera
- 2-3 ząbki czosnku
- zioła prowansalskie

Cebulę obieramy i kroimy w piórka lub trzemy na tarce o dużych oczkach. Na dużej patelni lub w garnku rozgrzewamy masło i olej. Na niego wrzucamy cebulę i smażymy do momentu zbrązowienia. Dodajemy sól i cukier, mieszamy po czym dolewamy bulion i gotujemy ok 5 min. Po tym czasie dodajemy szałwię i gotujemy jeszcze ok. 10 min.
W tym czasie przygotowujemy grzanki. Chleb smarujemy przeciśnietym przez praskę czosnkiem , po czym układamy na nie plastry sera.  Kroimy w kawałki, układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i posypujemy ziołami. Wszystko wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200C ( bez termoobiegu) i pieczemy ok 5-10 min. Akurat tak jak nam "dojdzie " zupka. Część upieczonych grzanek zalewamy zupą, na wierzch układamy kolejną warstwę grzanek. Możemy posypać świeżymi ziołami - u mnie rozmaryn.