Przy wysypie cukinii jaki mam co roku często gęsto szukam przepisów na nowe wykorzystanie tego warzywka no i na poznanie nowych smaków. Tym razem znów skorzystałam z mądrości Morgany z bloga Spacerem przez Życie i zrobiłam cukinię według jej przepisu . Znów strzał w dziesiątkę - jak dałam moim bliskim spróbować to nie wiedzieli co jedzą :D Było tylko " dobre , a co to za owoc?"
Cukinia marynowana a'la ananas w/g Morgany
- 3 kg cukinii
- 1 kg cukru
- 1 l. wody
- 3 łyżki kwasku cytrynowego
- 4 goźdźiki
Cukinię obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kawałeczki. Wodę zagotowujemy z cukrem, kwaskiem i goździkami. Kiedy wystygnie wrzucamy tam cukinię i odstawiamy na min 12 g. Po tym czasie znów zagotowujemy, gotujemy jeszcze z 15 min i na gorąco przekładamy do wyparzonych słoików, które natychmiast po zakręceniu wieczek, odwracamy do góry dnem. Jeśli po 2 dniach nic się nie dzieje można wynieść do piwnicy lub spiżarni. U mnie z tej porcji wyszło 7 słoiczków 300ml.
Witaj
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i smacznie pozdrawiam
To ja dziękuję za znakomity pomysł - już kolejna tura poszła do piwnicy a i rodzinka dostała po słoiczku :) Pięnie pozdrawiam :)
UsuńJa robiłam z olejkiem ananasowy i smakuje jak ananas nie tylko a'la ananas
OdpowiedzUsuń