Pomysł na to danie przyszedł mi do głowy podczas oglądania jednej z edycji Master Chefa. Pomyślałam sobie - dlaczego nie miałabym spróbować - wygląda na smaczne. Dziś miałam chwilę czasu więc pomysł zrealizowałam i teraz bedę robić tak często jak tylko będę miała okazję - jest pyszne, ciągnące się i można tam włożyć co tylko się chce.
Meksykańska przekąska:
- 8 tortilii
- 8 plastrów salamii
- kilka listków kapusty pekińskiej
- pół czerwonej papryki
- 25g żółtego sera w plastrach
- ketchup
- boczek wędzony
Rozkładamy tortille. Każdą smarujemy ketchupem zostawiając brzegi wolne. Na 4 plackach, na środku układamy podarte liście kapusty, pokrojoną paprykę, po 2 plastry salami i trochę pokrojonego w drobne kawałeczki boczku. Na to układamy żółty ser pamietając by brzegi placka pozostały czyste. Przykrywamy pozostałymi 4 plackami. Każdą jedną taką " kanapkę " z osobna grillujemy przez ok. 1,5 - 2 min z każdej strony, uważając , żeby nie wylał się ser. Wolne brzegi muszą zostać sklejone. Po ugrillowaniu kroimy w kawałeczki jak pizzę i podajemy.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTa przekąska nazywa się quesadilla. Też kiedyś robiłem - bardzo smaczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję - nie chciałam popełnić jakiegoś błędu w nazwie . Zastanawiałam się także, czy jakiejś profanacji swoją wersją nie zrobiłam dlatego tak nazwałam ale ciesze się, że ktoś z większym doświadczeniem kulinarnym przyznał mi rację :) Pozdrawiam pięknie :)
UsuńOd razu z większym doświadczeniem... Ja to zrobiłem bo mi się nazwa spodobała :)
UsuńMi się spodobało jak jeden z szefów to robił ;)
UsuńŚwietny przepis -wypróbuję serdeczności
OdpowiedzUsuńZapraszam na blog RÓŻA pod nowym adresem
http://rozawjednymblogu.blogspot.com/
Dziękuję i zaraz lecę odwiedzić nowy blog :) Pozdrawiam pięknie :)
Usuń