Dziś rozpoczynamy długi weekend - w dodatku mamy święto państwowe i kościelne więc coś pieczystego na obiad by się przydało. W sklepie udało mi się kupić ładny kawałek szynki, z odpowiednią bazą tłuszczyku. Zamarynowałam więc, upiekłam i znów strzał w 10 :) Pyszne, soczyste i aromatyczne mięsko , które może służyć jako danie obiadowe ale również, jako wędlinka do kanapek lub dodatek do pierogów :)
Szynka w czerwonym pesto z nutką orzechową
- 1,5 kg szynki , bez kości
- 2 łyżki likieru orzechowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki sosu worchester
- 3-4 solidne łyżki czerwonego pesto
- suszona lub świeża szałwia oraz bazylia
- 2 cebule
- 2 jabłka
- skórka z cytryny
- 2 łyżki oleju
- sól, pieprz
Szynkę myjemy , osuszamy. Z likieru i obu sosów robimy marynatę, dokładnie oblewamy nią szynkę i wstawiamy , najlepiej na noc do lodówki. ( min. 2-3 godziny) Po wyjęciu z lodówki, zawijamy szynkę sznurkiem lub wkładamy w siatkę do pieczenia - żeby się nie odkształciła i obsmażamy z każdej strony na mocno rozgrzanym tłuszczu. Na spód naczynia żaroodpornego układamy obraną, i pociętą w plastry cebule oraz obrane i pokrojone w ćwiartki jabłka. Posypujemy solą, pieprzem, szałwią oraz bazylią. Na tak przygotowaną pierzynkę kładziemy obsmażone mięso, które nacieramy dokładnie pesto. wierzch posypujemy szałwią i bazylią. Przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu) i pieczemy ok. 1 godziny po czym zdejmujemy folię i dopiekamy jeszcze ok. 20 min. Mięso przekładamy na półmisek posypujemy startą skórką cytrynową i kroimy - natomiast powstały sos możemy zagęścić na ciepło z rozpuszczoną mąką.
ale bym sobie zjadła kawałek takiej jeszcze cieplusiej mmm :)
OdpowiedzUsuńTo ja przyjedziesz to dla Ciebie cały wielki kawał szyny upiekę na świeżutko :)
UsuńSmakowita propozycja, ładnie podana.
OdpowiedzUsuńSerdeczności zostawiam
Dziękuję serdecznie , staram się i pozdrawiam :)
Usuń