środa, 20 stycznia 2021

Omlet ze szpinakiem i pomidorkami

 Nie ma to jak dobre śniadanie na fantastyczne rozpoczęcie dnia. Śniadanie pełne wartościowego białka , witamin i kolorów. Taki posiłek pozwoli Wam zrealizować dużo waznych dla siebie planów. Wbrew pozorom przyrządza się je bardzo szybko - całość zamknięcie w 10 minutach, łącznie z rozgrzaniem patelni. Podaję porcję na 1 osobę .

Składniki:

- 2 kurze jajka,

- garść świeżego szpinaku , u mnie typu baby

- garść pomidorków koktajlowych

- łyżka masła

- sól, pieprz, suszona natka pietruszki

- łyżka mleka/wody gazowanej


Na początek rozgrzewamy patelnię. Żeby udał nam się dobry omlet ważne jest dobre rozgrzanie naczynia. Jajka rozkłócamy w miseczce . Dodajemy mleko/wodę , sól, pieprz i dajemy jajkom tyle powietrza ile możemy- dzieki temu omelt będzie puszysty. Wlewamy taką masę na rozgrzaną mocno patelnię , posypujemy w tym momencie pietruszką . Możecie ten element pominąć ale im więcej ziół tym omlet smaczniejszy. U mnie w domu zawsze dodaję pietruszkę - w zimie suszoną . Kiedy posiadam swoją to oczywiście dodaję świeżą . Dlaczego w tym momencie pietruszkę a nie wcześniej? Bo dzieki temu nawet odrobina nie zostanie w miseczce a wszystko trafi na omlet. Kiedy mamy już pietruszkę na patelni zaczynamy energicznie ruszać patelnią w przód i w tył. Dzięki temu omlet nie przyklei się do spodu patelni i łatwo go będzie zdjąć.Poza tym równomiernie rozłoży się masa jajeczna. Szpinak dodajemy wtedy, kiedy będziemy widzieć, że spód jest już usmażony a wierzch będzie tężał. W ten sposób szpinak przyklei się do spodu masy ale pozostanie wciąż pełnowartościowym produktem do spożycia. Delikatnie ( możecie za pomocą szpatułki) albo rolujecie albo zwijacie omlet na połowę . Zsuwacie na talerz i dekorujecie omlet pomidorkami.

Nie przejmujcie się, jak za pierwszym razem wyjdzie podarty albo będzie jajecznicą. Żeby omlet wyszedł idealnie potrzeba wielu, wielu prób. Tak samo jak z naleśnikami.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz