środa, 30 października 2013

Kotlet wieprzowy pieczony z patisonkami

Uwielbiam eksperymenty  kulinarne. Tym razem spróbowałam wymyślić sposób na schab ale nie tradycyjny smażony, roladek tez nie chciałam no więc wybór padł na warzywa - tak żebym nie musiała już robić surówki.  Padło na schab pieczony niejako w surówce i znów strzał w dziesiątkę - pyszne mięsko i do tego smaczna suróweczka - 2 w 1.

Kotlet wieprzowy pieczony z patisonkami

- 4 kotlety wieprzowe
- 100g patisonków małych marynowanych
- pół średniej główki kapusty pekińskiej
- 1 cebula
- 4 łyżeczki majonezu
- 4 łyżeczki ketchupu
- 4 łyżeczki musztardy
- garść ziaren słonecznika
- pół szklanki wody
- sól, pieprz do smaku

Schab myjemy, osuszamy i układamy na blaszce do pieczenia. Posypujemy solą i pieprzem. Smarujemy każdy kotlet majonezem, ketchupem i musztardą. Cebulę obieramy i kroimy w piórka. Kapustę szatkujemy, patisonki kroimy w plasterki. Wszystko razem układamy na wierzch schabu i posypujemy ziarnem słonecznika. Polewamy wodą. Przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu lub 180 bez termoobiegu) i pieczemy. Czas pieczenia jest uzależniony od łącznej wagi mięsa. Średnio przyjmuje się godzinę na kg. mięsa.  Jeżeli macie pół kilo mięsa pieczecie pół godzinki pod przykryciem , zdejmujecie folię  i dopiekacie bez foli ok.10 min.



wtorek, 29 października 2013

Jajka w kokilkach w kąpieli wodnej

Od dawna miałam ochotę na jajka przyrządzane w ten sposób i sama się zastanawiam czemu tak późno się zdecydowałam. Jajeczka są smaczne, proste i nie wymagają wcale wielkich zabiegów- wystarczy kilka minut przygotowania i chwila cierpliwości przy pilnowaniu czasu pieczenia- wszystko. Może fotki nie są zbyt piękne ale rodzinka wręcz rzuciła się więc miałam mało czasu na fotografowanie;)

Jajka w kokilkach w kąpieli wodnej ( przepis na 4 porcje)

-  4 jajka
-  ser - 4 plastry + troszkę startego na wierzch
- 4 łyżki jogurtu naturalnego
- trochę masła do wysmarowania kokilek
- pomidor
- sól, pieprz, zioła prowansalskie
- szklanka wody

Piekarnik ustawiamy na 200C ( przy ustawieniu - góra-dół). Kokilki smarujemy masłem. Na spód układamy ser . Pomidora kroimy w plastry i układamy , mniej więcej po równo w kokilkach, Na wierzch wbijamy bardzo delikatnie jajko. Na jajko delikatnie układamy łyżkę jogurtu, troszkę startego sera, przyprawiamy. Kokilki kładziemy na blachę po czym wlewamy na blachę szklankę wody. Tak przygotowaną blachę wstawiamy do piekarnika i pieczemy 17-20min. Wszystko zależy od tego jak mocno chcecie mieć ścięte żółtko - u mnie było płynne. Im dłużej potrzymacie tym bardziej będzie ścięte.



poniedziałek, 28 października 2013

Chlebek watykański

Nie wiem czy spotkaliście się już z tą nazwą oraz wyrobem , kryjącym się pod nią,  Jest to swoisty łańcuszek szczęścia pod postacią smacznego ciasta. Według starych wierzeń ciasto to przygotowuje się przez 7- 10 dni a po przygotowaniu , dzieli na kilka części z, których jedną wykorzystuje się do pieczenia a resztę rozdaje ludziom dobrego serca. Oczywiście jest to zabobon aczkolwiek ciekawy w smaku . Ja zaczyn dostałam ale podzielę się z Wami przepisem na niego;) Przy jego przygotowaniu należy pamiętać , żeby nie używać metalu- czyli żadnych tego typu misek czy sztućców- zakwas w plastykowym pojemniku, przykryty ściereczką można przechowywać w ciepłym miejscu około tygodnia.

Chlebek watykański

Zaczyn:
- 7 g suchych drożdży
- 1/4 szklanki ciepłej wody
-1 szklanka mąki pszennej
-1 szklanka cukru
-1 szklanka mleka.

W miseczce rozpuszczamy drożdże w wodzie i odstawiamy do wyrośnięcia. W tym czasie do dużego słoja wsypujemy mąkę i cukier. Mieszamy. Powolutku dodajemy mleko i drożdże i powolutku mieszamy - tak, żeby nie było grudek.Całość przykrywamy lnianą ściereczką.
2,3,4 i 5 dnia raz dziennie mieszamy drewnianą łyżką.
6 dnia dodajemy do zaczynu po szklance mąki, cukru i mleka
7,8 i 9 dnia znów mieszamy
10 dnia powtarzamy czynność i dodajemy szklankę mąki, cukru i mleka. Całość dzielimy na 4 części - 3 oddajemy znajomym a z 4 części przygotowujemy
Ciasto:
- 250ml oleju
- 3 całe jajka
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół  łyżeczki soli
-  cukier wanilinowy
- 2 starte duże jabłka
- startą jedną tabliczkę (100g) czekolady

Zaczyn mieszamy z wszystkimi składnikami i wlewamy do formy keksowej . Pieczemy w tempo. 180C ( piekarnik góra-dół) przez około 45min.





piątek, 25 października 2013

Zakochany łosoś - czyli rybka z lubczykiem

Uwielbiam łososia.  Zwłaszcza pieczonego ale w związku z faktem, iż mężczyzna mojego życia nie jada ryb - rzadko mam okazję sprawić sobie tę przyjemnostkę. Tym razem zainspirowana przepisem z bloga Kulinarne Szaleństwa Evity na halibutka , postanowiłam zrobić podobnie łososia. Swoją drogą zapraszam serdecznie na wyżej wspomniany blog jeśli lubicie rybki - znajdziecie tam mnóstwo pomysłów na te pyszności.

Zakochany Łosoś

- 350g filetu z łososia
- 1 łyżka masła
- 1 duży ząbek czosnku
- 1 łyżka suszonego lubczzyku
- 1 łyżka suszonego koperku
- 1 łyżka soku z cytryny
- ew.sól, pieprz do smaku

Łososia myjemy osuszamy. Czosnek przeciskamy przez praskę i łączymy z masłem. Całość rozsmarowujemy po rybce. Wierzch polewamy sokiem z cytryny, posypujemy ziołami i ew. solą i pieprzem jak ktoś lubi. Całość zapiekamy ok 30 min w piekarniku nastawionym na 180C ( piekarnik - góra, dół).



czwartek, 24 października 2013

Zawstydzona karkówka w towarzystwie selera i pora

Kolejny przepis na karkówkę - tym razem duszona. Wychodzi bardzo soczysta i mięciutka z doskonałym smakiem. Polecam każdemu wielbicielowi tego mięska:)

Zawstydzona karkówka w towarzystwie selera i pora

- 4 kotlety z karkówki
- 4 solidne łyżeczki ćwikły z chrzanem
- 4 łodygi selera naciowego
- 1 duża biała część pora
- 1 małe jabłko lub pół dużego
- sól, pieprz, odrobina curry do smaku
- 1-2 łyżki oliwy z oliwek

Karkówkę myjemy, osuszamy, posypujemy solą, pieprzem i curry. Układamy na blasze. Każdy kotlet smarujemy ćwikłą z chrzanem. Selera i pora kroimy w cieniutkie kawałeczki i całość układamy na karkówce. Jabłko myjemy i kroimy w cienkie plasterki i układamy na warzywkach. Całość troszkę jeszcze solimy i polewamy oliwą. Przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu , bez termoobiegu 180C) i pieczemy około godziny, po czym zdejmujemy folię i jeszcze z 10 minut dopiekamy.



środa, 23 października 2013

Diabelskie spaghetti

Nie mała gratka dla miłośników ostrzejszych potraw. Danie specjalnie przygotowane pod gusta mojego męża, choć według niego mogło być ostrzejsze. Musicie sami ocenić- zapraszam pięknie.

Diabelskie spaghetti

- 200g makaronu pełnioziarnistego spaghetti
- 300 g mięsa mielonego
- 1 średniej wielkości biała cebula
- 1 puszka pomidorów (450g)
- 2 łodygi selera naciowego
- pół czerwonej słodkiej papryki
- 2 małe lub jedna duża papryczka czerwona chili
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka oleju
- sól, pieprz ziołowy, cząber, bazylia do smaku


Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Pamiętajcie, że ma być ugotowane al dente. Na patelni rozgrzewamy olej. Cebulę kroimy w kosteczkę, seler obieramy i kroimy w cienkie plasterki . To samo robimy ze słodką papryką. Chili kroimy wzdłuż, usuwamy pestki i cieniutko kroimy w kosteczkę. Wszystko podsmażamy na oleju. Do tego dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek.Wszystko smazymy jakieś 5 min po czym dodajemy mięso i dalej smażymy. Kiedy mięsko będzie prawie gotowe dodajemy pomidory i przyprawy. Wszystko dokładnie mieszamy.



wtorek, 22 października 2013

Racuszki cynamonowo-waniliowe z gruszkami

Kiedy rankiem nie chce się nic warto zjeść coś ciepłego na śniadanie. Moja propozycja na dzisiejszy poranek to racuszki cynamonowo-waniliowe z gruszkami. Pyszne , rozgrzewające i mocno energetyczne.

Racuszki cynamonowo- waniliowe z gruszkami

- 30 g drożdży
- 300g mąki
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka pasty waniliowej - lub ziarenka z jednej laski wanilii
- 100g cukru
- 4 małe gruszki
- 1 szklanka ciepłego mleka
- olej do smażenia

Drożdże rozkruszamy w misce i dodajemy troszkę cukru i mąki oraz ciepłe mleko. Wszystko razem mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok. 10-15min. Po tym czasie dodajemy resztę mąki, jajko, cynamon i wanilię. Mieszamy - masa powinna mieć konsystencję gęstego kleju. Gruszki obieramy i kroimy w kawałeczki- dodajemy do masy i mieszamy. Odstawiamy na 10 min. Po tym czasie rozgrzewamy olej na patelni i smażymy małe racuszki.


poniedziałek, 21 października 2013

Zupa kalafiorowa z kurczakiem

Kalafior należy do moich ulubionych warzyw. Uwielbiam go - nawet na surowo. Teraz jest idealny czas na jego jedzenie. Dziś w wersji pysznej zupki kalafiorowej - rozgrzewa, napełnia brzuszek i wybornie smakuje a do tego jej wykonanie nie wymaga wiele czasu. Zapraszam:)

Zupa kalafiorowa z kurczakiem

- 1 duży kalafior lub 2 opakowania mrożonego
- 2 filety z kurczaka
- 1 kość schabowa wieprzowa
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 2 łodygi selera naciowego
- kawałek selera
- kawałeczek pora
- 6 dużych ziemniaków
- 3 listki laurowe
- 4 ziarenka ziela angielskiego
- 2 łyżki suszonego koperku
- sól, pieprz do smaku
- 3l. wody

Mięso i kość zalewamy wodą , zaczynamy gotować. Dodajemy obraną i pokrojoną w kawałeczki marchewkę, obraną pietruszkę i  oba selery, kawałek umytego pora, listki laurowe i ziele angielskie. Gotujemy. Jak woda zacznie wrzeć i zbierze się szumowina należy ją odciągnąć, Kiedy marchew będzie pół miękka- wyciągamy wszystkie warzywa i mięsa prócz wyżej wspomnianej marchewki. Do garnka wkładamy, obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki oraz kalafior podzielony na różyczki. Gotujemy do miękkości kalafiora. Wtedy dodajemy pokrojone w paseczki filety, koperek oraz doprawiamy solą i pieprzem.




piątek, 18 października 2013

Babka imbirowo-gruszkowa

Pyszna, prosta i szybka babka. Nie wymaga wiele zachodu wykonanie jej a teraz w sezonie gruszkowym jest cudownym dopełnieniem popołudniowej herbatki lub kawki.

Babka imbirowo-gruszkowa

- 200g miękkiego masła
- 175g cukru
-175g mąki
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 3 łyżki imbiru
- 450g pokrojonych w plasterki gruszek.


Wszystkie składniki prócz gruszek miksujemy na gładką masę. Kolejność dodawania składników nie ma znaczenia. Formę  malutką z kominkiem ( lub tortownicę 20 lub 22cm) smarujemy tłuszczem . Na spód układamy gruszki a na nie wylewamy ciasto. Pieczemy w 160C ( z termoobiegiem - bez termoobiegu180c) przez około 40 min. Ja dodałam po wszystkim  z braku czasu gotową polewę ale możecie posypać cukrem pudrem lub rozpuścić czekoladę.



czwartek, 17 października 2013

Pierogi z ziemniakami i kapustą

Uwielbiam pierogi. Swoją drogą zastanawiam się, czemu ich jeszcze nie zamieszczałam do tej pory na blogu. Może dlatego, że wydawało mi się, że pierogi umie robić każdy. Jednak niedawno przekonałam się, że to nie do końca prawda. Podzielę się z Wami moim ulubionym przepisem na ciasto do pierogów - jest bardzo delikatne i elastyczne. Farsz jest także moim pomysłem zainspirowanym przez Ulę i Izę z Przyślij Przepis. Zapraszam do wypróbowania przepisu bo warto :)

Pierogi z ziemniakami i kapustą

Ciasto:
-  300g mąki + do podsypania
- 2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego greckiego
-szklanka ciepłej wody
- pół łyżeczki soli

Farsz:
- 400g kiszonej kapusty
- 6 ugotowanych  i przepuszczonych przez praskę ziemniaków
- 12dkg boczku wędzonego
-1 łyżka papryki czerwonej słodkiej w proszku
- sól, pieprz do smaku
- 1 łyżka oleju

Na początek przyrządzamy farsz. Kapustę tniemy na kawałki.  Na patelni rozgrzewamy oliwę, Boczek kroimy w małą kosteczkę. Podsmażamy go na oleju boczek, aż wytopi się tłuszcz - wtedy dodajemy kapustę. Smażymy do miękkości, po czym dodajemy paprykę i mieszamy. Teraz dodajemy ziemniaki i znów mieszamy - przyprawiamy do smaku. Odstawiamy do wystudzenia.
Zabieramy się za ciasto. Z mąki, wody i jogurtu oraz soli wyrabiamy delikatne i elastyczne ciasto.  Jeżeli mąki jest za mało - wystarczy dosypać. Rozwałkowujemy je jak najcieniej i szklanką wykrawamy kółka, na które nakładamy łyżeczką farsz i zlepiamy.  Wrzucamy pierożki na wrzącą, osoloną wodę i gotujemy ok. 3-4min od wypłynięcia. Z podanego przepisu wyjdzie Wam około 55 pierożków.




środa, 16 października 2013

Żeberka po amerykańsku

Nie wiem czy mięso to zrobione jest na sposób amerykański ale sposób jego przyrządzenia kojarzy mi się bezsprzecznie właśnie z tym krajem. Wykonanie żeberek jest proste, łatwe, przyjemnie no i szybkie- gdyby nie  pieczenie można by powiedzieć o tym daniu -  fast food :D

Żeberka po "amerykańsku"

- 1 kg żeberek wieprzowych
- majonez
- ketchup
- klasyczna przyprawa do grilla
- żółty ser - ok. 15 dkg

Mięso kroimy na pojedyncze "żebra". Myjemy, osuszamy, posypujemy przyprawą do grilla, polewamy solidnie ketchupem , na to kolejną warstwę z majonezu. przykrywamy serem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170C ( przy termoobiegu- bez termoobiegu 190) i pieczemy dobrą godzinę.



wtorek, 15 października 2013

Kotlet wieprzowy z jałowcem i fenkułem

Danie to znalazłam kiedyś w przepisach włoskich i tak mi się spodobało,  że postanowiłam kiedyś je przyrządzić . Wiadomo jak to jest ze słowem 'Kiedyś" odkłada się, odkłada i czasem nie następuje - ale nie w przypadku kotletów bo ja je zrobiłam i wyszły super smaczne :)

Kotlet wieprzowy z jałowcem i fenkułem

- 4 kotlety wieprzowe
- 1 łyżka jagód jałowca
- 1 mały fenkuł lub pół dużego ( koper włoski inaczej)
- skórka i sok z jednej pomarańczy
- sól
- 2 łyżki oleju rzepakowego

Kotlety myjemy, osuszamy, spłaszczamy je troszkę ręką a następnie ostrym nożem robimy w nich małe nacięcia. Jałowiec miażdżymy w moździerzu. Fenkuł pozbawiamy zielonych odnóżek i kroimy w drobną kosteczkę. Łączymy z jałowcem, olejem i skórką otartą z pomarańczy. Kotlety zalewamy sokiem wyciśniętym z pomarańczy, nakładamy przygotowany jałowiec z fenkułem .
Ja je jeszcze posypałam solą, Wszystko razem przykrywamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na dwie godziny. Po tym czasie zdejmujemy folię, przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 170C ( przy termoobiegu bez termoobiegi 190C ) i pieczemy 30 min po czym zdejmujemy folię i dopiekamy jeszcze około 10-15 min.


poniedziałek, 14 października 2013

Sernik z brzoskiwniami na migdałowym spodzie

U mnie w domu sernik to ciasto, które smakuje wszystkim. Jest pewnikiem na każdej imprezie bo wiadomo, że nasza rodzina i znajomi uwielbiają to ciasto bez względu na to, czy są zwolennikami ciast "kremowych" czy raczej " suchych". Staram się urozmaicać moje serniki i tym razem podałam w innej wersji co nie znaczy, że nie jest smaczny. Polecam do wypróbowania:)

Sernik z brzoskwiniami na migdałowym spodzie

Ciasto
- 300 g mąki
-250g margaryny lub masła
- 4 żółtka ( białka do masy serowej)
- szklanka cukru
-100g migdałów
-2 łyżki kakao
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa serowa

- 1,5 kg twarogu
- 4 żółtka
- 1 masło
- białka z 8 jaj
- 1 budyń waniliowy
- szklanka cukru

do tego 3 brzoskwinie.

Migdały mielimy na bardzo drobno. Z mąki, zimnego masła lun margaryny, żółtek oraz cukru zagniatamy ciasto. Dzielimy je na dwie części . Do jednej dodajemy zmielone migdały , do drugiej kakao. Każdą oddzielnie zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do zamrażarki na minimum 20 min.
Ser mielimy. Ciepłe masło miksujemy na pulchną masę a następnie dodajemy po jednym żółtku i cukier. Powolutku dodajemy partiami zmielony twaróg i dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy budyń i ubitą na sztywno pianę z białek.
Nastawiamy piekarnik na 160C ( przy termoobiegu, bez termoobiegu 180C) . Na dużą prostokątną blachę ścieramy na początek ciasto migdałowe. Na to układamy, obrane i pokrojone w plasterki brzoskiwnie. Na brzoskwinie układamy masę serową. Na całość ścieramy na tarce o dużych oczkach ciasto kakaowe. Pieczemy około godziny.



środa, 9 października 2013

Risotto w naleśniku zapiekane pod sernikową pierzynką

Podobne danie jadłam kiedyś w naleśnikarni. Nie miałam przepisu więc postanowiłam sama go odtworzyć po smaku. Muszę przyznać że wyszło jeszcze smaczniejsze niż w knajpce. Fakt- jest to troszkę pracochłonne danie ale efekt...bajeczny. Najlepiej smakuje na ciepło ale równie dobrze można zjeść je na zimno - polecam z całego serducha.

Risotto w naleśniku zapiekane pod sernikową pierzynką

Risotto :
- szklanka ryżu arborio
- 1 łyżka masła
- 250 ml malibu
- 800ml mleka
- pół szklanki cukru pudru
- 1 łyżka pasty waniliowej lub ziarenka z jednej laski wanilii

Naleśniki
 - 250 gr mąki
- 1 jajko
- 1 szklanka płynu ( pół szklanki wody gazowanej, pół szklanki mleka)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego


Sernikowa pierzynka
- 250 g serka mascarpone
- 150ml śmietany kremówki (30%)
- 1 budyń śmietankowy
- 300 g cukru pudru

Do tego
-200 gram wiśni - mogą być mrożone


 Ryż podsmażamy na stopionym maśle dopóty się nie zeszkli. Dolewamy 100-200ml mleka i czekamy aż ryż wchłonie mleko. Od czasu do czasu mieszamy , żeby nic się nie przypaliło. Kiedy ryż wchłonie mleko dolewamy następną porcję. Analogicznie powtarzamy aż do zakończenia mleka. Mniej więcej w połowie gotowania zamiast mleka dolewamy malibu. Płyny dolewamy aż do całkowitej miękkości ryżu.
Przygotowujemy ciasto na naleśniki:  Składniki na ciasto razem mieszamy i odstawiamy na ok. 20 minut, żeby wszystko się połączyło. Masa powinna mieć konsystencję śmietany. Smażymy na małej ilości tłuszczu ( ja smaruję patelnię pędzelkiem). Z tej porcji powinno wyjść ok 6-10 naleśników. Zależy od wielkości patelni i grubości naleśnika. Jeśli ciasto jest zbyt gęste dodajemy mleka lub wody natomiast jeśli za rzadkie dodajemy mąkę.
Na każdy naleśnik nakładamy sporą łyżkę risotta, dokładamy kilka wiśni, zawijamy w krokiecik. Krokieciki ciasno układamy obok siebie w naczyniu żaroodpornym. 
Śmietanę ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier puder, mascarpone oraz budyń. Dokładnie mieszamy. Całość rozprowadzamy po naszych naleśnikowych krokiecikach i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu , bez termoobiegu180C) i zapiekamy ok.15-20 min.




wtorek, 8 października 2013

Risotto waniliowo- kokosowe

Uwielbiam risotto w każdej postaci - dziś spróbowałam na słodko. Wyszło cudo.  Troszkę mleka, wanilii no i obowiązkowo malibu :) Zapraszam:)


Risotto waniliowo- kokosowe

- szklanka ryżu arborio
- 1 łyżka masła
- 250 ml malibu
- 800ml mleka
- pół szklanki cukru pudru
- 1 łyżka pasty waniliowej lub ziarenka z jednej laski wanilii

Ryż podsmażamy na stopionym maśle dopóty się nie zeszkli. Dolewamy 100-200ml mleka i czekamy aż ryż wchłonie mleko. Od czasu do czasu mieszamy , żeby nic się nie przypaliło. Kiedy ryż wchłonie mleko dolewamy następną porcję. Analogicznie powtarzamy aż do zakończenia mleka. Mniej więcej w połowie gotowania zamiast mleka dolewamy malibu. Płyny dolewamy aż do całkowitej miękkości ryżu.



poniedziałek, 7 października 2013

Sałatka "Misz masz"

Na przekąskę lub kolację proponuję szybką i pyszną sałatkę , która nie wymaga wiele czasu a smakuje wybornie.

Sałatka "Misz- masz"

- 1 pojedynczy filet z kurczaka
- pół małej kapusty pekińskiej
- 1 mieszanka meksykańska w puszce
- kilka pomidorków koktajlowych
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżka ketchupu
- 1 łyżeczka musztardy


Filet gotujemy w osolonej wodzie, następnie studzimy i kroimy w kostkę lub paseczki- jak kto woli. Kapustę kroimy w cienkie paseczki dorzucamy do fileta. Pomidorki kroimy w  ćwiartki- dorzucamy do reszty. Mieszankę meksykańską  odsączamy i dołączamy do reszty. Na koniec dodajemy majonez, ketchup i musztardę. Wszystko razem mieszamy i odstawiamy na godzinkę do lodówki celem przegryzienia się składników.


piątek, 4 października 2013

Kapuśniak

Jesień kulinarnie kojarzy mi się z kapustą kiszoną. Uwielbiam a Wy? Jeśli więc kapusta kiszona, to mój ulubiony kapuśniaczek. Nie trzeba wiele, zeby go zrobić - zazwyczaj gotuję samą kapustkę na wywarze z kości - tym razem zrobiłam ciut inaczej. Wyszło równie smacznie jak zazwyczaj:)

Kapuśniak

- 2 kości schabowe ( nieduże)
- kawałek dużego selera
- jedna duża pietruszka
- biała część średniego pora
- 1 kg kapusty kiszonej
- 450 g pomidorów ( mogą być z puszki)
-3l wody


Kości zalewamy wodą i zaczynamy gotować. Pietruszkę i seler, obieramy i  ścieramy na tarce o dużych oczkach. Pora kroimy w półplasterki - dość cienkie. Wszystko wrzucamy do zupy. Kiedy warzywa zmiekną a my odszumujemy zupę, dodajemy pociętą kapustę. Ja lubię kwaśne zupy więc nie płuczę już kapusty ale jak wolicie mnie kwaśne- to wypłuczcie. Gotujemy wszystko do miękkości kapusty. Można dodać kminku.
Podajemy z ugotowanymi ziemniaczkami albo bez;)