Podobne danie jadłam kiedyś w naleśnikarni. Nie miałam przepisu więc postanowiłam sama go odtworzyć po smaku. Muszę przyznać że wyszło jeszcze smaczniejsze niż w knajpce. Fakt- jest to troszkę pracochłonne danie ale efekt...bajeczny. Najlepiej smakuje na ciepło ale równie dobrze można zjeść je na zimno - polecam z całego serducha.
Risotto w naleśniku zapiekane pod sernikową pierzynką
Risotto :
- szklanka ryżu arborio
- 1 łyżka masła
- 250 ml malibu
- 800ml mleka
- pół szklanki cukru pudru
- 1 łyżka pasty waniliowej lub ziarenka z jednej laski wanilii
Naleśniki
- 250 gr mąki
- 1 jajko
- 1 szklanka płynu ( pół szklanki wody gazowanej, pół szklanki mleka)
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
Sernikowa pierzynka
- 250 g serka mascarpone
- 150ml śmietany kremówki (30%)
- 1 budyń śmietankowy
- 300 g cukru pudru
Do tego
-200 gram wiśni - mogą być mrożone
Ryż
podsmażamy na stopionym maśle dopóty się nie zeszkli. Dolewamy
100-200ml mleka i czekamy aż ryż wchłonie mleko. Od czasu do czasu
mieszamy , żeby nic się nie przypaliło. Kiedy ryż wchłonie mleko
dolewamy następną porcję. Analogicznie powtarzamy aż do zakończenia
mleka. Mniej więcej w połowie gotowania zamiast mleka dolewamy malibu.
Płyny dolewamy aż do całkowitej miękkości ryżu.
Przygotowujemy ciasto na naleśniki: Składniki na ciasto razem mieszamy i odstawiamy na ok. 20 minut, żeby
wszystko się połączyło. Masa powinna mieć konsystencję śmietany. Smażymy
na małej
ilości tłuszczu ( ja smaruję patelnię pędzelkiem). Z tej porcji powinno
wyjść ok 6-10 naleśników. Zależy od wielkości patelni i grubości
naleśnika. Jeśli ciasto jest zbyt gęste dodajemy mleka lub wody
natomiast jeśli za rzadkie dodajemy mąkę.
Na każdy naleśnik nakładamy sporą łyżkę risotta, dokładamy kilka wiśni, zawijamy w krokiecik. Krokieciki ciasno układamy obok siebie w naczyniu żaroodpornym.
Śmietanę ubijamy na sztywno. Pod koniec dodajemy cukier puder, mascarpone oraz budyń. Dokładnie mieszamy. Całość rozprowadzamy po naszych naleśnikowych krokiecikach i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu , bez termoobiegu180C) i zapiekamy ok.15-20 min.
Danie wprost wyśmienite! Nigdy nie jadłam i nawet nie słyszałam o takim smakołyku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i pozdrawiam pięknie :)
UsuńWitaj ;)
OdpowiedzUsuńPysznie i ładnie podane :)
Pozdrawiam ze smakiem :)
Dziękuję pięknie i pozdrawiam smacznie :)
Usuń