Dziś pyszna tarta- przepis znalazłam w starej gazecie sprzed lat. Jest łatwa, szybka i zniewalająco słodka. Ja nie byłam w stanie zjeść więcej niż kawałeczka ale moi chłopcy uwielbiający słodkości szybko ją wykończyli do ostatniego okruszka:)
Tarta z rabarbarem i bezą
Ciasto
- 300g mąki
-200g masła
- 100g cukru pudru
Nadzienie
-8 grubych łodyg rabarbaru
Beza
-3 białka
- 6 łyżek cukru
Składniki na ciasto dokładnie ze sobą mieszamy , zagniatając elastyczny produkt, który wkładamy na pół godziny do lodówki. W tym czasie rabarbar obieramy i kroimy w kawałeczki. Po upływie przewidywanego czasu ciasto rozwałkowujemy na szerokość formy , układamy go na niej, dociskamy dokładnie łącznie z brzegami rantów i nakłuwamy widelcem, żeby ciasto nie urosło. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180C ( z termoobiegiem) na ok.8-10min, żeby ciasto się podpiekło.
W tym czasie ubijamy na sztywno białka z cukrem.
Kiedy ciasto się podpiecze , wyjmujemy z piekarnika i zmniejszamy płomień do 160C ( z termoobiegiem) a na ciasto układamy rabarbar, posypujemy go cukrem a na wierzch rozkładamy bezę. Wkładamy z powrotem do piekarnika i pieczemy do czasu zbrązowienia bezy. Ja jeszcze po tym czasie potrzymałam w piekarniku ( wyłączonym) ok,30 min żeby dobrze ta beza wyschła.
Wygląda przepysznie! Ja też przymierzam się do zrobienia ciasta z rabarbarem, ciasto już zagniecione :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Dopiero rozpoczynam swoją przygodę z blogowaniem, ale może któregoś dnia znajdziesz u mnie coś ciekawego!
www.paczekwkuchni.blogspot.com
Pozdrawiam!:)
Taka tarta to niebo w gębie :) pięknie Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Olinka - Smakowy Raj