Na dworze nie za ciekawie. Wieje, czasem deszcz pokropi, zimno, szybko robi się ciemno. Nie nastraja to do optymistycznych myśli. Stąd pomysł na zupkę. Wzięłam wszystkie pyszne żółto-pomarańczowe warzywka i zrobiłam z nich pyszną zupkę- krem. Jest więc dynia, marchew, kukurydza i imbir a do tego chipsy marchewkowe dopełniające całości.
Zupa optymistyczna
- pół średniej dyni
- 3 średnie marchewki
- 200g ziaren kukurydzy ( nie z puszki)
- 1,5 l wywaru z warzyw
- pieprz, sól, imbir, gałka muszkatołowa do smaku
- 5dkg masła
Dynię obieramy, kroimy w kawałki. Marchew obieramy i kroimy w grube plastry. Masło topimy w dużym garnku . Na gorące wrzucamy kukurydzę i marchewkę. Dusimy około 10-15 minut. Następnie dodajemy dynię i wywar z warzyw i gotujemy do miękkości. Wszystko miksujemy i doprawiamy solą, pieprzem, suszonym imbirem i gałką muszkatołową, Każdą porcję dekorujemy chipsami marchewkowymi.
O własnie chciałam napisać : piekny kolor :) hihih
OdpowiedzUsuńCiekawa zupka Ola :)
Dziękuję - jest smaczna - Pozdrowienia Klaudia:*
UsuńDziękuję - to pewnie połączenie tych warzywek:) Ale zupka jest pycha:)
OdpowiedzUsuńBuzia mi się uśmiecha!! Meggga kolory:) Zapraszam cię na szczyptę soli:)
OdpowiedzUsuńdziękuję serdecznie i pozdrawiam:)
Usuń