Dziś dzień babci a jutro dzień dziadka:) Z tej okazji wszystkim babciom i dziadkom składam najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęscia, pociechy z wnucząt , mnóstwo cierpliwości a także codziennej satysfakcji z mijających chwil. A w prezencie zostawiam przepis na pyszny tort śmietankowy :)
Tort śmietankowy
Biszkopt
- 4 jajka
- 3/4 szklanki mąki tortowej
-1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
- 3/4 szklanki cukru
Poncz
herbata z cukrem
Masa kremowa
- 400ml smietany kremówki (30%)
- 1-2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 50 g cukru pudru
-100g miękkiego masła
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywno z cukrem. Powolutku dodajemy po jednym żółtku i delikatnie mieszamy. Mąki przesiewamy. Dodajemy po łyżce do masy i wszystko bardzo delikatnie i wolno mieszamy - najlepiej nie mikserem tylko łyżką. Całość przekładamy do prostokątnej blachy 18x25cm ( u mnie silikonowa więc nie użyłam papieru do pieczenia ale jeśli macie zwykłą trzeba spód wyłożyć papierem) i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( góra -dół) na 5-10 min a potem zwiększamy temp do 175-180C i pieczemy jeszcze około 25 min. Po upieczeniu biszkopt trzymamy jeszcze około 5 min przy otwartych drzwiach piekarnika po czym przekładamy na czystą ściereczkę , zdejmujemy formę i zostawiamy do przestudzenia.
Zaparzamy ulubioną czarną herbatę , slodzimy odrobinę i zostawiamy do ostudzenia.
Śmietanę wlewamy do garnuszka zostawiając pół szklanki a resztę z cukrem podgrzewamy. W śmietanie rozpuszczamy mąkę i gotujemy jak budyń. Odstawiamy do przestudzenia a następnie ubijamy z miękkim masłem na pulchną masę.
Biszkopt kroimy na pół, nasączamy każdą część herbatą a następnie przekładamy kremem. Krem smarujemy także na całej powierzchni ciasta . Dowolnie dekorujemy ( u mnie róże z marcepanu)
piękny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję - to sa dopiero testy w tortach przed urodzinkami mojego synka ;)
UsuńWitaj ;)
OdpowiedzUsuńDekoracyjny, smaczny, w sam raz na uroczystości rodzinne ;)
Pozdrawiam mile ;)
Dziękuję ślicznie za jak zwykle miłe słowa :) Pozdrawiam smacznie :)
Usuńna zdjęciu smietanka wygląda super, jednak moja nie chciała się ubić. powstała okropna rozwarstwiona breja i nie wiem dlaczego, robiłam wg przepisu. jakieś wskazówki co mogło pójść nie tak?
OdpowiedzUsuńCały problem ze śmietanką , że czasem nie chce się ubić - musi być mocno schlodzona- tylko tyle powiem. A czasem według powiedzenie mojej teściowej "diabeł luz", że jak się chce to akurat nie wychodzi. Proszę spróbować raz jeszcze i może dodać śmieyanfixu? Ja nie dodaję ale słyszałam, że pomaga ew. trochę mleka w proszku. Pozdrawiam ciepło :)
Usuń