Czasem ma się ochotę na coś słodkiego. Taka jest też moja słodka propozycja na walentynki:) Ciasteczka imbirowe. Imbir to znany od wieków afrodyzjak a do tego cukier, który osładza wiele i mamy receptę na udaną przekąskę.
Namiętne serca posłodzone miłością
- 250 g mąki
- 100 g masła
- 1 żółtko
- 50g cukru pudru
- 1 łyżeczka suszonego imbiru
Polewa:
- 3 łyżki cukru
- 3 łyżki wody
- odrobina czerwonego barwnika
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy imbir, cukier , masło i żółtko . Wszystko razem zagniatamy w jednolite ciasto , zawijamy w folię spożywczą i wkładamy na pół godziny do lodówki. Po upływie tego czasu odrywamy kulkę wielkości mandarynki i formujemy z niej małe serduszko. Czynność powtarzamy do skończenia ciasta. Mi wyszło 17 serduszek. Układamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy w 180C około 10-15 minut do momentu aż osiągną złoty kolor. Odstawimy do przestudzenia.
W tym czasie przygotowujemy polewę. Cukier mieszamy z wodą i podgrzewamy aż składniki dobrze, się połączą ale jeszcze nie stopią w lukier. Na koniec dodajemy odrobinę czerwonego barwnika.
Jak ktoś lubi wyczuwalny mocno smak imbiru , polecam dodać dwie łyżeczki zamiast jednej:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz