W poprzednim poście dodałam przepis, który potrzebuje miąższu i soku z pomarańczy - ten będzie wymagał tylko skórek.
Kolorowe galaretki
- 3 pomarańcze
- 4 różnokolorowe galaretki
- 4 szklanki gorącej wody
Pomarańcze dokładnie myjemy i przekrajamy na pół. Wydrążamy bardzo delikatnie i dokładnie cały miąższ , tak aby pozostała tylko skórka i białe albedo. W czterech szklankach gorącej wody rozpuszczamy galaretki. ( każdą w oddzielnej szklance) Następnie wlewamy galaretki do połówek pomarańczy i wstawiamy do lodówki do ostygnięcia. Zastygłe galaretki w pomarańczach kroimy w paski i podajemy :)
Połówki pomarańczy z ciepłą galaretką najlepiej włożyć do szklanki , wtedy galaretka się nie wyleje a jednocześnie równo zastygnie
fajny pomysł, kiedyś wykorzystam.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł!:-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) oprócz smaku jest też niesamowity zapach:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i odwiedzenie bloga:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJest może jakiś sposób żeby galaretka nie przeciekała przez skórkę? Bo wypełniłem połówki do pełna, żeby po przekrojeniu wyszły ładne ćwiartki, ale trochę wydostało się przez dno.
OdpowiedzUsuńJa układam skórki na szklance i delikatnie wlewam zawartość- dobrze by było, żeby galaretka była troszkę przestudzona - nic ni mi się nie przedostało przez skórkę jeszcze. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJest może jakiś sposób, żeby galaretka nie przeciekała przez skórkę?
OdpowiedzUsuńJa układam skórki na szklance i delikatnie wlewam zawartość- dobrze by było, żeby galaretka była troszkę przestudzona - nic ni mi się nie przedostało przez skórkę jeszcze. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń