Dziś coś pysznego i wbrew pozorom nieskomplikowanego. Pyszny serniczek z brzoskwiniami i borówkami na drożdżowym cieście - zadowoli wielu smakoszy :) Zapraszam:)
Sernik z owocami na drożdżowym spodzie
Ciasto drożdżowe :
- 0,5 kg mąki pszennej + 3 łyżki
- pół kostki drożdży
- 1 jajko
- 6 łyżek cukru
- 4 łyżki stopionego , przestudzonego masła
- szklanka mleka o temp. pokojowej lub lekko ciepłego
- szczypta soli.
Masa serowa:
- 1 kg twarogu trzykrotnie mielonego
- 1 kostka masła
- 4 żółtka ( do tego ubita piana z 4 białek )
- 1 szklanka cukru
- budyń waniliowy
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 1 łyżka pasty waniliowej lub cukier wanilinowy
Do tego :
- 4 brzoskiwnie
- 250g borówek
Na początek drożdżowy spód. Drożdże rozkruszamy do miski, wlewamy mleko, wsypujemy 3 łyżki cukru i 3
łyżki mąki. Dokładnie mieszamy i odstawiamy nasz zaczyn ( prosty
prawda:) ) w ciepłe miejsce na 15 min do wyrośnięcia. Kiedy nasz zaczyn
podwoi mniej więcej swoją objętość dolewamy masło, wrzucamy jajko,
resztę cukru i mąki i wyrabiamy do momentu aż ciasto będzie odstawać od
ręki. Ciasto drożdżowe potrzebuje dużo powietrza i dużo ciepła, żeby
pięknie rosło, także nie żałujmy naszych rąk do wyrabiania. Wyrobione
ciasto oprószamy mąką i dostawiamy znów do wyrośnięcia na jakąś
godzinkę. Ważne , żeby odstawić ciasto w ciepłe miejsce i przykryć
najlepiej bawełnianą ściereczką ale zwykła czysta ścierka kuchenna tez
się nada. Po godzince znów delikatnie wyrabiamy ciasto ale tylko chwilę,
żeby drożdże znów poczuły ciepło i rozwałkowujemy cieniutko na kształt formy do pieczenia. Ja użyłam takiej dużej 35/40cm. Odstawiamy aby jeszcze urosło i zabieramy się za wykonanie masy serowej.
Żółtka ubijamy z cukrem i ciepłym masłem na delikatną masę. Następnie
dodajemy stopniowo twaróg i mieszamy. Kiedy cały twaróg będzie
wymieszany, dodajemy budyń i ekstrakt waniliowy a na koniec delikatnie
ubitą pianę z białek .
Na ciasto drożdżowe układamy pokrojone w plasterki brzoskwinie oraz borówki. Na wierzch dajemy masę serową. Całość pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160C ( przy termoobiegu) na ok. 40 min.
Kuchnia jest miejscem gdzie rodzą się, wybuchają, wygaszają i umierają emocje. W mojej kuchni doświadczysz terapeutycznego działania gotowania.
sobota, 31 sierpnia 2013
piątek, 30 sierpnia 2013
Chrupanka jabłkowo- sliwkowa z czekoladą
Pyszne, szybkie, aromatyczne i zupełnie nieskomplikowane ciasto, które wspaniale "chrupie" się do kawki.
Chrupanka jabłkowo- śliwkowa
- 400g mąki
-250 g masła
-2 jajka
- pół szklanki cukru + garść do posypania owoców
- ok . 1 kg małych jabłek
- pół kilo śliwek
- cynamon
- 10 g drażetek czekoladowych
Z mąki, jajek, masła i cukru zagniatamy kruche, elastyczne ciasto. Dzielimy je na 3/4 i 1/4 , owijamy w folię spożywczą i wkładamy na godzinkę do lodówki. Po tym czasie rozwałkowujemy obie części. Większą część wkładamy na małą prostokątną blaszkę - ma ją wyścielić jak formę do tarty. W środek układamy pokrojone w ćwiartki śliwki. Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych, kroimy w ćwiartki a następnie w plasterki i dokładamy do śliwek. W środek wrzucamy draże czekoladowe. Całość posypujemy cukrem i cynamonem. Mniejszą część kroimy w paseczki i układamy w kratkę na owocach. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu) na około 20 min. ( kruche ciasto ma być brązowe).
Chrupanka jabłkowo- śliwkowa
- 400g mąki
-250 g masła
-2 jajka
- pół szklanki cukru + garść do posypania owoców
- ok . 1 kg małych jabłek
- pół kilo śliwek
- cynamon
- 10 g drażetek czekoladowych
Z mąki, jajek, masła i cukru zagniatamy kruche, elastyczne ciasto. Dzielimy je na 3/4 i 1/4 , owijamy w folię spożywczą i wkładamy na godzinkę do lodówki. Po tym czasie rozwałkowujemy obie części. Większą część wkładamy na małą prostokątną blaszkę - ma ją wyścielić jak formę do tarty. W środek układamy pokrojone w ćwiartki śliwki. Jabłka obieramy, pozbawiamy gniazd nasiennych, kroimy w ćwiartki a następnie w plasterki i dokładamy do śliwek. W środek wrzucamy draże czekoladowe. Całość posypujemy cukrem i cynamonem. Mniejszą część kroimy w paseczki i układamy w kratkę na owocach. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu) na około 20 min. ( kruche ciasto ma być brązowe).
środa, 28 sierpnia 2013
Kawa " Niebo"
To jest moja ulubiona kawa. Wynalazłam jej smak kiedyś w jednej z krakowskich kawiarni. Jako że u mnie w okolicy nie ma żadnych kawiarni musiałam sama odtworzyć sobie smak w domu. Na szczęście się udało i teraz mogę się upajać ulubionym smakiem kawy :)
Kawa " Niebo"
- 2/3 filiżanki mocnego naparu z kawy
- 1/3 gorącego, spienionego mleka
- na końcówce łyżeczki suszonego kardamonu
- na końcówce łyżeczki suszonego cynamonu
- brązowy cukier do smaku
Kawę zalewamy gorącym, spienionym mlekiem i dodajemy przyprawy. Pijemy:D Idealna na poczatek dnia :)
Kawa " Niebo"
- 2/3 filiżanki mocnego naparu z kawy
- 1/3 gorącego, spienionego mleka
- na końcówce łyżeczki suszonego kardamonu
- na końcówce łyżeczki suszonego cynamonu
- brązowy cukier do smaku
Kawę zalewamy gorącym, spienionym mlekiem i dodajemy przyprawy. Pijemy:D Idealna na poczatek dnia :)
wtorek, 27 sierpnia 2013
Rogaliki z czekoladą i śliwką
Jak się okazało są to ulubione rogaliki mojego synka. Był nimi zachwycony , a mi - jako standardowej mamie- rosło serce jak patrzyłam na moje dziecię wsuwające ze smakiem :) Robi się je niezwykle prosto, szybko i nie wymagają wiele pracy . Zapraszam do wypróbowania:)
Rogaliki z czekoladą i śliwką
- 2 płaty ciasta francuskiego
- parę śliwek
- krem czekoladowy
- jajko do smarowania rogalików
- cynamon
- brązowy cukier
Płaty ciasta układamy jeden na drugim, dociskamy i lekko rozwałkowujemy - najlepiej w kształt koła. Dzielimy go na cząstki - jak pizzę. Każdy kawałek smarujemy kremem czekoladowym. Na szerszym końcu układamy kawałek śliwki ( u mnie to były ćwiartki) Zwijamy i układamy kształt rogalika. Wszystkie układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i smarujemy roztrzepanym jajkiem. Całość posypujemy cynamonem i brązowym cukrem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160C( przy termoobiegu) i pieczemy do zbrązowienia. ( u mnie około 20 min.)
Rogaliki z czekoladą i śliwką
- 2 płaty ciasta francuskiego
- parę śliwek
- krem czekoladowy
- jajko do smarowania rogalików
- cynamon
- brązowy cukier
Płaty ciasta układamy jeden na drugim, dociskamy i lekko rozwałkowujemy - najlepiej w kształt koła. Dzielimy go na cząstki - jak pizzę. Każdy kawałek smarujemy kremem czekoladowym. Na szerszym końcu układamy kawałek śliwki ( u mnie to były ćwiartki) Zwijamy i układamy kształt rogalika. Wszystkie układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i smarujemy roztrzepanym jajkiem. Całość posypujemy cynamonem i brązowym cukrem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 160C( przy termoobiegu) i pieczemy do zbrązowienia. ( u mnie około 20 min.)
poniedziałek, 26 sierpnia 2013
Meksykańska przekąska
Pomysł na to danie przyszedł mi do głowy podczas oglądania jednej z edycji Master Chefa. Pomyślałam sobie - dlaczego nie miałabym spróbować - wygląda na smaczne. Dziś miałam chwilę czasu więc pomysł zrealizowałam i teraz bedę robić tak często jak tylko będę miała okazję - jest pyszne, ciągnące się i można tam włożyć co tylko się chce.
Meksykańska przekąska:
- 8 tortilii
- 8 plastrów salamii
- kilka listków kapusty pekińskiej
- pół czerwonej papryki
- 25g żółtego sera w plastrach
- ketchup
- boczek wędzony
Rozkładamy tortille. Każdą smarujemy ketchupem zostawiając brzegi wolne. Na 4 plackach, na środku układamy podarte liście kapusty, pokrojoną paprykę, po 2 plastry salami i trochę pokrojonego w drobne kawałeczki boczku. Na to układamy żółty ser pamietając by brzegi placka pozostały czyste. Przykrywamy pozostałymi 4 plackami. Każdą jedną taką " kanapkę " z osobna grillujemy przez ok. 1,5 - 2 min z każdej strony, uważając , żeby nie wylał się ser. Wolne brzegi muszą zostać sklejone. Po ugrillowaniu kroimy w kawałeczki jak pizzę i podajemy.
Meksykańska przekąska:
- 8 tortilii
- 8 plastrów salamii
- kilka listków kapusty pekińskiej
- pół czerwonej papryki
- 25g żółtego sera w plastrach
- ketchup
- boczek wędzony
Rozkładamy tortille. Każdą smarujemy ketchupem zostawiając brzegi wolne. Na 4 plackach, na środku układamy podarte liście kapusty, pokrojoną paprykę, po 2 plastry salami i trochę pokrojonego w drobne kawałeczki boczku. Na to układamy żółty ser pamietając by brzegi placka pozostały czyste. Przykrywamy pozostałymi 4 plackami. Każdą jedną taką " kanapkę " z osobna grillujemy przez ok. 1,5 - 2 min z każdej strony, uważając , żeby nie wylał się ser. Wolne brzegi muszą zostać sklejone. Po ugrillowaniu kroimy w kawałeczki jak pizzę i podajemy.
piątek, 23 sierpnia 2013
Leniwiec ze śliwkami
Pyszne ciasto na wieczorne spotkanie przy lampce wina. Ciasto robi się szybko a smakuje wybornie:)
Leniwiec ze śliwkami
- 300 g wydrylowanych śliwek
- 2,5 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 4 jajka
- 1 szklanka oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżka przyprawy korzennej do pierników
- 3 łyżki kakao
- ew. 100 ml mleka
Śliwki wkładamy do miski. Na to wrzucamy po kolei wszystkie składniki, bez mieszania i zostawiamy na godzinę, Po tym czasie dokładnie mieszamy - jesli ciasto jest za gęste dolewamy mleka. Przekładamy do dużej prostokątnej blachy wyłożonej papierem do pieczenia . Wstawiamy do nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu) piekarnika i pieczemy ok.50 min.
Leniwiec ze śliwkami
- 300 g wydrylowanych śliwek
- 2,5 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 4 jajka
- 1 szklanka oleju
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżka przyprawy korzennej do pierników
- 3 łyżki kakao
- ew. 100 ml mleka
Śliwki wkładamy do miski. Na to wrzucamy po kolei wszystkie składniki, bez mieszania i zostawiamy na godzinę, Po tym czasie dokładnie mieszamy - jesli ciasto jest za gęste dolewamy mleka. Przekładamy do dużej prostokątnej blachy wyłożonej papierem do pieczenia . Wstawiamy do nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu) piekarnika i pieczemy ok.50 min.
Sałatka z grillowaną cukinią i kaszą kus-kus
Grillowana cukinia jest pyszna , co starałam się Wam udowodnić już wczoraj ale jeszcze lepsza jest w pysznej sałatce z kaszą kus- kus. Może stanowić idealne rozwiązanie zamiast tradycyjnej kolacji czy lunchu do pracy . Zapraszam :)
Sałatka z grillowaną cukinią i kaszą kus-kus
- szklanka kaszy kus-kus
- 300ml gorącej wody
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka oleju
- 200g grillowanej cukini
- 3 jajka ugotowane na twardo
- 1 duzy mięsisty pomidor
- pół puszki groszku konserwowego
- 1 ugotowana marchew
- 1 duży kiszony ogórek
- 2- 3 łyżki majonezu
- musztarda, sól, pieprz do smaku
Kaszkę kus-kus zalewamy gorącą wodą - tak pół centymetra nad powierzchnię kaszki, dolewamy oliwę i sok z cytryny, mieszamy i zostawiamy na 5 min. Po tym czasie znów mieszamy. Pozostałe warzywka i jajka kroimy w kosteczkę i wrzucamy do kaszy. Mieszamy, dodajemy majonez i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i musztardą. Zostawiamy na ok godzinkę celem "przegryzienia się" składników.
Sałatka z grillowaną cukinią i kaszą kus-kus
- szklanka kaszy kus-kus
- 300ml gorącej wody
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka oleju
- 200g grillowanej cukini
- 3 jajka ugotowane na twardo
- 1 duzy mięsisty pomidor
- pół puszki groszku konserwowego
- 1 ugotowana marchew
- 1 duży kiszony ogórek
- 2- 3 łyżki majonezu
- musztarda, sól, pieprz do smaku
Kaszkę kus-kus zalewamy gorącą wodą - tak pół centymetra nad powierzchnię kaszki, dolewamy oliwę i sok z cytryny, mieszamy i zostawiamy na 5 min. Po tym czasie znów mieszamy. Pozostałe warzywka i jajka kroimy w kosteczkę i wrzucamy do kaszy. Mieszamy, dodajemy majonez i doprawiamy do smaku solą, pieprzem i musztardą. Zostawiamy na ok godzinkę celem "przegryzienia się" składników.
czwartek, 22 sierpnia 2013
Szaszłyki grillowane z kurczakiem i cukinią
W poprzednim poście podałam Wam przepis na pyszną marynatę do cukinii na grilla a teraz chciałabym pokazać Wam jak wspaniale wyglądają a przede wszystkim smakują szaszłyki właśnie z tym warzywkiem.
Grillowane szaszłyki z kurczakiem i cukinią
- 2 pojedyncze filety z kurczaka
- 1 kopiasta łyżka miękkiego masła
- sok z połowy cytryny
- mielona czerwona papryka
- 1 duża cukinia
- 2-3 duże ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz do smaku
- świeże zioła ( u mnie rozmaryn, bazylia , szałwia i natka pietruszki)
- pół łyżeczki ziaren kolendry.
Kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w kawałeczki. Wszystko skrapiamy sokiem z cytryny a następnie każdy kawałek smarujemy masłem jak kanapkę. Posypujemy solą , pieprzem i papryką.
Cukinię myjemy , obieramy ( lub nie- zależy jaka to była cukinia) i kroimy w kawałki. Pozostałe składniki wlewamy lub wrzucamy do moździerza i dokładnie ubijamy, mieszając w ten sposób. Kawałki cukinii maczamy w marynacie i odkładamy na talerz. Zostawiamy na co najmniej godzinę. Po tym czasie wszystko nadziewamy na mokre patyczki do szaszłyków i grillujemy do miękkości.
Grillowane szaszłyki z kurczakiem i cukinią
- 2 pojedyncze filety z kurczaka
- 1 kopiasta łyżka miękkiego masła
- sok z połowy cytryny
- mielona czerwona papryka
- 1 duża cukinia
- 2-3 duże ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz do smaku
- świeże zioła ( u mnie rozmaryn, bazylia , szałwia i natka pietruszki)
- pół łyżeczki ziaren kolendry.
Kurczaka myjemy, osuszamy i kroimy w kawałeczki. Wszystko skrapiamy sokiem z cytryny a następnie każdy kawałek smarujemy masłem jak kanapkę. Posypujemy solą , pieprzem i papryką.
Cukinię myjemy , obieramy ( lub nie- zależy jaka to była cukinia) i kroimy w kawałki. Pozostałe składniki wlewamy lub wrzucamy do moździerza i dokładnie ubijamy, mieszając w ten sposób. Kawałki cukinii maczamy w marynacie i odkładamy na talerz. Zostawiamy na co najmniej godzinę. Po tym czasie wszystko nadziewamy na mokre patyczki do szaszłyków i grillujemy do miękkości.
Grillowana cukinia
U mnie ciąg dalszy cukinii - tym razem propozycja z grilla. Pyszna cukinia- wczesniej marynowana, której nie sposób odmówić. W kolejnym poście będzie też propozycja podania takiej cukinii - można oczywiście zjeść ją jako przekąską, jako dodatek do dania obiadowego lub mięs czy ryb z grilla ale można użyj jej do szaszłyków czy sałatek.
Grillowana cukinia.
- 1 duża cukinia
- 2-3 duże ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz do smaku
- świeże zioła ( u mnie rozmaryn, bazylia , szałwia i natka pietruszki)
- pół łyżeczki ziaren kolendry.
Cukinię myjemy , obieramy ( lub nie- zależy jaka to była cukinia) i kroimy w kawałki. Pozostałe składniki wlewamy lub wrzucamy do moździerza i dokładnie ubijamy, mieszając w ten sposób. Kawałki cukinii maczamy w marynacie i odkładamy na talerz. Zostawiamy na co najmniej godzinę i grillujemy do miękkości.
Grillowana cukinia.
- 1 duża cukinia
- 2-3 duże ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- sól, pieprz do smaku
- świeże zioła ( u mnie rozmaryn, bazylia , szałwia i natka pietruszki)
- pół łyżeczki ziaren kolendry.
Cukinię myjemy , obieramy ( lub nie- zależy jaka to była cukinia) i kroimy w kawałki. Pozostałe składniki wlewamy lub wrzucamy do moździerza i dokładnie ubijamy, mieszając w ten sposób. Kawałki cukinii maczamy w marynacie i odkładamy na talerz. Zostawiamy na co najmniej godzinę i grillujemy do miękkości.
Drożdżówka ze śliwkami, borówkami i orzechową kruszonką
Dziś przepis, który obiecywałam Wam od wczoraj. Panowie , którzy remontują mój dom byli zadowoleni a robota szybciej im szła:) Może to jest sposób na jak najszybsze załatwianie wszelkich remontów?;) Ciasto jest szybkie, proste i bardzo smaczne:)
Drożdżówka ze sliwkami, borówkami i orzechową kruszonką
- pół kostki drożdży ( 50g)
- pól szklanki oleju
- szklanka cukru
- szklanka mleka
- 3 jajka
- 500g mąki
- 100g mielonych migdałów
- 100g mąki pszennej
-200 g masła
- 100g cukru pudru
- do tego wydrylowane śliwki, borówki
Drożdże rozkruszamy i wrzucamy do miski, na to wsypujemy cukier, mleko, olej i wbijamy jajka. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy to na 3 godziny- nie mieszamy. Po tym czasie dosypujemy mąkę, mieszamy- ciasto ma być kleiste - nie elastyczne jak przy ciastach drożdżowych wyrabianych i przelewamy do formy okrągłej tortowej 26cm. Wsypujemy na wierzch owoce. Z masła, mąki pszennej i zmielonych migdałów oraz cukru pudru wyrabiamy kruszonkę, którą posypujemy owoce . Całość odstawiamy na pół godzinki do wyrośnięcia- w ciepłe miejsce . Wszystko wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu ) na ok. 45 min.
Drożdżówka ze sliwkami, borówkami i orzechową kruszonką
- pół kostki drożdży ( 50g)
- pól szklanki oleju
- szklanka cukru
- szklanka mleka
- 3 jajka
- 500g mąki
- 100g mielonych migdałów
- 100g mąki pszennej
-200 g masła
- 100g cukru pudru
- do tego wydrylowane śliwki, borówki
Drożdże rozkruszamy i wrzucamy do miski, na to wsypujemy cukier, mleko, olej i wbijamy jajka. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy to na 3 godziny- nie mieszamy. Po tym czasie dosypujemy mąkę, mieszamy- ciasto ma być kleiste - nie elastyczne jak przy ciastach drożdżowych wyrabianych i przelewamy do formy okrągłej tortowej 26cm. Wsypujemy na wierzch owoce. Z masła, mąki pszennej i zmielonych migdałów oraz cukru pudru wyrabiamy kruszonkę, którą posypujemy owoce . Całość odstawiamy na pół godzinki do wyrośnięcia- w ciepłe miejsce . Wszystko wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu ) na ok. 45 min.
poniedziałek, 19 sierpnia 2013
Zupa szpinakowa na gęsto
Szpinak jest warzywkiem zdrowym, smacznym i niestety często zapomnianym w naszej kuchni. Odpowiednio doprawiony i podany może stanowić nie lada rozkosz podniebienia - nawet tego wybrednego;) Moja propozycja na dziś to pyszna gęsta zupka ze szpinakiem, ryżem i kremowym serkiem. Zapraszam pięknie :)
Zupa szpinakowa na gęsto
- 450g szpinaku mrożonego
- szklanka ryżu ( ok. 200g)
- 2 łyżki oleju
- 2 małe cebule
- 2 duże ząbki czosnku
- 1 bardzo duża marchew lub dwie średnie
- 1 biała część pora
- 1 łodyga selera naciowego wraz z liśćmi
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
- serek śmietankowy - topiony - 1 opakowanie ( 80g)
- 2 - 2,5 l. wody
Cebulę obieramy i kroimy w kosteczkę. Czosnek obieramy i siekamy. Marchew obieramy i kroimy w kosteczkę. Pora kroimy w półplasterki a seler w kosteczkę natomiast jego liście siekamy.W garnku rozgrzewamy tłuszcz. Na gorący wrzucamy posiekaną cebulę i ją szklimy. Kiedy będzie już przezroczysta , wrzucamy ryż i zalewamy wszystko wodą. Zakrywamy pokrywką i gotujemy ok 5 min, aż ryż wchłonie trochę wody i napęcznieje. Kiedy będzie widać już pęczniejący ryż dorzucamy pozostałe warzywka i szpinak. Można dodać trochę wody, jeśli w trakcie gotowania zupa wydaje Wam się za gęsta. Gotujemy z 15 min . Kiedy ryż będzie miękki , wrzucamy serek i mieszamy do roztopienia i doprawiamy do smaku.
Zupa szpinakowa na gęsto
- 450g szpinaku mrożonego
- szklanka ryżu ( ok. 200g)
- 2 łyżki oleju
- 2 małe cebule
- 2 duże ząbki czosnku
- 1 bardzo duża marchew lub dwie średnie
- 1 biała część pora
- 1 łodyga selera naciowego wraz z liśćmi
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
- serek śmietankowy - topiony - 1 opakowanie ( 80g)
- 2 - 2,5 l. wody
Cebulę obieramy i kroimy w kosteczkę. Czosnek obieramy i siekamy. Marchew obieramy i kroimy w kosteczkę. Pora kroimy w półplasterki a seler w kosteczkę natomiast jego liście siekamy.W garnku rozgrzewamy tłuszcz. Na gorący wrzucamy posiekaną cebulę i ją szklimy. Kiedy będzie już przezroczysta , wrzucamy ryż i zalewamy wszystko wodą. Zakrywamy pokrywką i gotujemy ok 5 min, aż ryż wchłonie trochę wody i napęcznieje. Kiedy będzie widać już pęczniejący ryż dorzucamy pozostałe warzywka i szpinak. Można dodać trochę wody, jeśli w trakcie gotowania zupa wydaje Wam się za gęsta. Gotujemy z 15 min . Kiedy ryż będzie miękki , wrzucamy serek i mieszamy do roztopienia i doprawiamy do smaku.
czwartek, 15 sierpnia 2013
Szynka w czerwonym pesto z nutką orzechową
Dziś rozpoczynamy długi weekend - w dodatku mamy święto państwowe i kościelne więc coś pieczystego na obiad by się przydało. W sklepie udało mi się kupić ładny kawałek szynki, z odpowiednią bazą tłuszczyku. Zamarynowałam więc, upiekłam i znów strzał w 10 :) Pyszne, soczyste i aromatyczne mięsko , które może służyć jako danie obiadowe ale również, jako wędlinka do kanapek lub dodatek do pierogów :)
Szynka w czerwonym pesto z nutką orzechową
- 1,5 kg szynki , bez kości
- 2 łyżki likieru orzechowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki sosu worchester
- 3-4 solidne łyżki czerwonego pesto
- suszona lub świeża szałwia oraz bazylia
- 2 cebule
- 2 jabłka
- skórka z cytryny
- 2 łyżki oleju
- sól, pieprz
Szynkę myjemy , osuszamy. Z likieru i obu sosów robimy marynatę, dokładnie oblewamy nią szynkę i wstawiamy , najlepiej na noc do lodówki. ( min. 2-3 godziny) Po wyjęciu z lodówki, zawijamy szynkę sznurkiem lub wkładamy w siatkę do pieczenia - żeby się nie odkształciła i obsmażamy z każdej strony na mocno rozgrzanym tłuszczu. Na spód naczynia żaroodpornego układamy obraną, i pociętą w plastry cebule oraz obrane i pokrojone w ćwiartki jabłka. Posypujemy solą, pieprzem, szałwią oraz bazylią. Na tak przygotowaną pierzynkę kładziemy obsmażone mięso, które nacieramy dokładnie pesto. wierzch posypujemy szałwią i bazylią. Przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu) i pieczemy ok. 1 godziny po czym zdejmujemy folię i dopiekamy jeszcze ok. 20 min. Mięso przekładamy na półmisek posypujemy startą skórką cytrynową i kroimy - natomiast powstały sos możemy zagęścić na ciepło z rozpuszczoną mąką.
Szynka w czerwonym pesto z nutką orzechową
- 1,5 kg szynki , bez kości
- 2 łyżki likieru orzechowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 2 łyżki sosu worchester
- 3-4 solidne łyżki czerwonego pesto
- suszona lub świeża szałwia oraz bazylia
- 2 cebule
- 2 jabłka
- skórka z cytryny
- 2 łyżki oleju
- sól, pieprz
Szynkę myjemy , osuszamy. Z likieru i obu sosów robimy marynatę, dokładnie oblewamy nią szynkę i wstawiamy , najlepiej na noc do lodówki. ( min. 2-3 godziny) Po wyjęciu z lodówki, zawijamy szynkę sznurkiem lub wkładamy w siatkę do pieczenia - żeby się nie odkształciła i obsmażamy z każdej strony na mocno rozgrzanym tłuszczu. Na spód naczynia żaroodpornego układamy obraną, i pociętą w plastry cebule oraz obrane i pokrojone w ćwiartki jabłka. Posypujemy solą, pieprzem, szałwią oraz bazylią. Na tak przygotowaną pierzynkę kładziemy obsmażone mięso, które nacieramy dokładnie pesto. wierzch posypujemy szałwią i bazylią. Przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu) i pieczemy ok. 1 godziny po czym zdejmujemy folię i dopiekamy jeszcze ok. 20 min. Mięso przekładamy na półmisek posypujemy startą skórką cytrynową i kroimy - natomiast powstały sos możemy zagęścić na ciepło z rozpuszczoną mąką.
środa, 14 sierpnia 2013
Ekspresowa drożdżówka bez wyrabiania z owocami i cukinią
Dziś propozycja dla zabieganych miłośników ciast drożdżowych. Super wilgotne ciasto drożdżowe, którego absolutnie nie trzeba wyrabiać :) Jesteście ciekawi jak? Zapraszam do przestudiowania przepisu a przede wszystkim do jego wypróbowania :)
Ekspresowa drożdżówka bez wyrabiania z cukinią
- pół kostki drożdży ( 50g)
- pól szklanki oleju
- szklanka cukru
- szklanka mleka
- 3 jajka
- 500g mąki
- owoce ( u mnie borówki i marynowana cukinia a'la ananas)
Drożdże rozkruszamy i wrzucamy do miski, na to wsypujemy cukier, mleko, olej i wbijamy jajka. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy to na 3 godziny- nie mieszamy. Po tym czasie dosypujemy mąkę, mieszamy- ciasto ma być kleiste - nie elastyczne jak przy ciastach drożdżowych wyrabianych i przelewamy do formy okrągłej tortowej 26cm. Wsypujemy na wierzch owoce i odstawiamy na pół godzinki do wyrośnięcia- w ciepłe miejsce . Wszystko wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu ) na ok. 45 min.
Ekspresowa drożdżówka bez wyrabiania z cukinią
- pół kostki drożdży ( 50g)
- pól szklanki oleju
- szklanka cukru
- szklanka mleka
- 3 jajka
- 500g mąki
- owoce ( u mnie borówki i marynowana cukinia a'la ananas)
Drożdże rozkruszamy i wrzucamy do miski, na to wsypujemy cukier, mleko, olej i wbijamy jajka. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy to na 3 godziny- nie mieszamy. Po tym czasie dosypujemy mąkę, mieszamy- ciasto ma być kleiste - nie elastyczne jak przy ciastach drożdżowych wyrabianych i przelewamy do formy okrągłej tortowej 26cm. Wsypujemy na wierzch owoce i odstawiamy na pół godzinki do wyrośnięcia- w ciepłe miejsce . Wszystko wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu ) na ok. 45 min.
wtorek, 13 sierpnia 2013
Cukinia marynowana a'la ananas w/g Morgany
Przy wysypie cukinii jaki mam co roku często gęsto szukam przepisów na nowe wykorzystanie tego warzywka no i na poznanie nowych smaków. Tym razem znów skorzystałam z mądrości Morgany z bloga Spacerem przez Życie i zrobiłam cukinię według jej przepisu . Znów strzał w dziesiątkę - jak dałam moim bliskim spróbować to nie wiedzieli co jedzą :D Było tylko " dobre , a co to za owoc?"
Cukinia marynowana a'la ananas w/g Morgany
- 3 kg cukinii
- 1 kg cukru
- 1 l. wody
- 3 łyżki kwasku cytrynowego
- 4 goźdźiki
Cukinię obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kawałeczki. Wodę zagotowujemy z cukrem, kwaskiem i goździkami. Kiedy wystygnie wrzucamy tam cukinię i odstawiamy na min 12 g. Po tym czasie znów zagotowujemy, gotujemy jeszcze z 15 min i na gorąco przekładamy do wyparzonych słoików, które natychmiast po zakręceniu wieczek, odwracamy do góry dnem. Jeśli po 2 dniach nic się nie dzieje można wynieść do piwnicy lub spiżarni. U mnie z tej porcji wyszło 7 słoiczków 300ml.
Cukinia marynowana a'la ananas w/g Morgany
- 3 kg cukinii
- 1 kg cukru
- 1 l. wody
- 3 łyżki kwasku cytrynowego
- 4 goźdźiki
Cukinię obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kawałeczki. Wodę zagotowujemy z cukrem, kwaskiem i goździkami. Kiedy wystygnie wrzucamy tam cukinię i odstawiamy na min 12 g. Po tym czasie znów zagotowujemy, gotujemy jeszcze z 15 min i na gorąco przekładamy do wyparzonych słoików, które natychmiast po zakręceniu wieczek, odwracamy do góry dnem. Jeśli po 2 dniach nic się nie dzieje można wynieść do piwnicy lub spiżarni. U mnie z tej porcji wyszło 7 słoiczków 300ml.
Żeberka marynowane w czerwonym pesto
Dziś zapraszam Was na pyszne żeberka, marynowane w sosie sojowym, worcester i czerwonym pesto- połączenie jak dla mnie idealne a mięsko rozpływa się w ustach:)
Żeberka marynowane w czerwonym pesto
- 1 kg żeberek
- 1 łyżka sosu worchester
- 1 łyżka sosu sojowego łagodnego ciemnego
- 2 solidne łyżki czerwonego pesto
- 1 łyżka soku z cytryny
Z "mokrych" składników, poprzez zmieszanie ich ze sobą robimy marynatę. Żeberka rozdzielamy poprzez przecięcie ich pomiędzy kośćmi, na pojedyncze sztuki. Myjemy , osuszamy i marynujemy przez minimum godzinę w chodnym miejscu. Po tym czasie przekładamy na blachę do pieczenia, przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu) na 50 min. Po tym czasie zdejmujemy folię, zwiększamy temp. do 180C i pieczemy do uzyskania brązowej skórki.
Żeberka marynowane w czerwonym pesto
- 1 kg żeberek
- 1 łyżka sosu worchester
- 1 łyżka sosu sojowego łagodnego ciemnego
- 2 solidne łyżki czerwonego pesto
- 1 łyżka soku z cytryny
Z "mokrych" składników, poprzez zmieszanie ich ze sobą robimy marynatę. Żeberka rozdzielamy poprzez przecięcie ich pomiędzy kośćmi, na pojedyncze sztuki. Myjemy , osuszamy i marynujemy przez minimum godzinę w chodnym miejscu. Po tym czasie przekładamy na blachę do pieczenia, przykrywamy folią aluminiową i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 160C ( przy termoobiegu) na 50 min. Po tym czasie zdejmujemy folię, zwiększamy temp. do 180C i pieczemy do uzyskania brązowej skórki.
poniedziałek, 12 sierpnia 2013
Surówka z marchwii z prażonymi ziarnami słonecznika i płatkami migdałowymi
Po niedawnych deszczach rośnie mi w ogródku piękna i słodka marchew. Szkoda jej nie wykorzystać jako zdrowej przekąski - propozycja moja na dziś - pyszna surówka właśnie z marchewki - dziś zrywanej;) jabłuszka, jogurtu naturalnego i ziaren na świeżo uprażonego słonecznika i płatków migdałowych.
Surówka z marchwi z prażonym słonecznikiem i płatkami migdałowymi
- 2 średnie , soczyste marchewki
- 1 duże kwaskowate jabłko
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- garść uprażonych ziaren słonecznika
- szczypta płatek migdałowych - uprażonych
Marchew i jabłko myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Dodajemy jogurt naturalny - wszystko mieszamy . Wierzch posypujemy jeszcze ciepłymi prażonkami :)
Jak uprażyć ziarna? Nic trudnego . Na suchą patelnię wrzucamy ziarna słonecznika ( mogą byc też płatki migdałowe i orzechy) i prażymy aż zbrązowieją. Jak patelnia mocno się rozgrzeje trzeba mieszać deliktanie, żeby się nie przypaliło . Gotowe :)
Surówka z marchwi z prażonym słonecznikiem i płatkami migdałowymi
- 2 średnie , soczyste marchewki
- 1 duże kwaskowate jabłko
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- garść uprażonych ziaren słonecznika
- szczypta płatek migdałowych - uprażonych
Marchew i jabłko myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o dużych oczkach. Dodajemy jogurt naturalny - wszystko mieszamy . Wierzch posypujemy jeszcze ciepłymi prażonkami :)
Jak uprażyć ziarna? Nic trudnego . Na suchą patelnię wrzucamy ziarna słonecznika ( mogą byc też płatki migdałowe i orzechy) i prażymy aż zbrązowieją. Jak patelnia mocno się rozgrzeje trzeba mieszać deliktanie, żeby się nie przypaliło . Gotowe :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)