Taki pleśniak piekła dawno temu moja ciocia - która obecnie liczy sobie około 78 wiosen. Ciasto jest pyszne a smaki wspaniale się uzupełniają. Wiem, że przepisów na pleśniaki jest mnóstwo ale smaku tego nie da się porównać z innymi.
Pleśniak Ilony
- 3 szklanki mąki
- 4 jajka
- 2-3 łyżki cukru pudru + 3/4 szklanki do piany z białek
- 1 margaryna
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 - 2 łyżki śmietany kwaśnej
- 1 słoik kwaśnych konfitur lub powideł
- 200g orzechów drobno posiekanych ( jakie macie )
- 2 łyżki kakao
Margarynę rozpuszczamy i studzimy. Z mąki , 2-3 łyżkami cukru pudru, śmietany , rozpuszczonej margaryny i proszku do pieczenia zagniatamy gładkie ciasto. Dzielimy na trzy części - do jednej dodajemy kakao i znów wyrabiamy gładkie ciasto. Każdą część owijamy w folię spożywczą i wkładamy na minimum godzinę do zamrażarki. Po tym czasie na tarce o dużych oczkach ścieramy najpierw jedną część jasnego ciasta, rozkładamy równomiernie na blasze - średniej wielkości - tak aby przykryło dno blachy na to rozsmarowujemy dżem . Na rozsmarowany dżem czy powidła rozsypujemy posiekane orzechy . Część z kakao również ścieramy na tarce o dużych oczkach i przykrywamy nią orzechy. Następnie ubijamy na bardzo sztywno pianę z białek i dodajemy do niej 3/4 szklanki cukru pudru - rozprowadzamy ją delikatnie po ciemnym cieście . Wierzch posypujemy ostatnią , startą częścią ciasta. Wszystko wkładamy do piekarnika nagrzanego do 130C ( przy termoob. bez termoobiegu 150) na około godzinę.
Mam nadzieje ,ze mi tez wyjdzie te ciasto .To pisalam ja Ula243 ,ale jakos nie umiem dodac komentarza innego niz anonimowy :)
OdpowiedzUsuńUla wyjdzie Ci :) ono jest wbrew pozorom bardzo proste :) Pozdrawiam Cię i czekam na rezultat :)
Usuń