Od dawna już chodziła za mną pizza- taka z ciągnącym serem, aromatyczna, na puszystym cieście. Postanowiłam ją zrobić , jednak w trakcie wyrabiania ciasta drożdżowego przyszedł mi do głowy inny pomysł. Zrobię rogale z nadzieniem jak do pizzy :) Tak powstały pizzaliki. Są pyszne , aromatyczne, ciągnące w środku i co najważniejsze można je zamrażać i odgrzewać w mikrofali na życzenie:)
Pizzaliki
- pół kostki drożdży
- 2 łyżki cukru
- 1 jajko
- 1 szklanka mleka
- 3 łyżki stopionego masła
- pół kilo mąki + do podsypania
- 15 dkg żółtego sera
- 3 parówki
- 8 pomidorków koktajlowych
- ketchup, sól, pieprz, zioła prowansalskie
- 3łyżeczki oliwy do smarowania
Drożdże rozkruszamy, zasypujemy cukrem i i 1 łyżką mąki, zalewamy ciepłym mlekiem. Mieszamy i odstawiamy na ok, 15 min w ciepłe miejsce do wyrośnięcia . Kiedy zaczyn nam urośnie dodajemy jajko, masło, łyżkę soli i resztę mąki i wyrabiamy na gładkie ciasto. Wyrabiać należy do tej pory, aż pojawią się pęchęrze powietrza w cieście. Odkładamy na około godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, przykrywając ciasto ściereczką. W tym czasie kroimy ser , parówki i pomidorki w plasterki i odstawiamy.
Kiedy ciasto wyrośnie rozwałkowujemy je na stolnicy podsypanej mąką w kształt koła a następnie wycinamy trójkąty jak do pizzy. Każdy trójkącik smarujemy ketchupem, układamy na całym ser i w najszerszym miejscu plasterki pomidorka i parówki , doprawiamy solą, pieprzem ew,ziołami i szybciutko zawijamy w rogalik i skręcamy rogi. Całość układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Z oliwy i ziół prowansalskich robimy coś a;la dressing i smarujemy nim rogaliki. Całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200C na ok. 15 min. Ja mam piekarnik z termoobiegiem więc czas może się różnić- rogaliki mają być zrumienione ładnie- uważajcie, żeby nie przypiec bo ciasto będzie suche.
Fajne te rogaliki, ta niby pizza, może kiedyś, ale nie mam talentu do zwijania rogalików, super pomysł:) Niki
OdpowiedzUsuńNiki - to nie jest trudne i trzeba mieć talentu :)Możesz włożyć tam pieczarki, mięso - co chcesz :)
Usuńale fajny pomysł:) moje łasuchy by się jakby dostały coś takiego na obiad:)
OdpowiedzUsuńMoje łasuchy były bardzo zadowolone :)
UsuńFajny pomysł!
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie- zwłaszcza od doświadczonej blogerki :) Pozdrawiam :)
UsuńGenialne, czegoś takiego jeszcze nie jadłam!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Staram się urozmaicać jak mogę zwykłe przepisy :) Polecam są naprawdę smaczne i pozdrawiam serdecznie :)
Usuń