Ze wstydem muszę przyznać, że nigdy nie robiłam tortu. Nie umiałam. Należało się jednak odważyć i jakoś dałam radę :) Pierwsze koty za płoty- za każdym razem będzie szlo coraz lepiej. Przynajmniej mam taką nadzieję :) Dzielę się z Wami przepisem na ten tort bo jest bardzo smaczny :)
Tort adwokatowo- waniliowy
Biszkopt :
- 8 średnich jaj
- 1 szklanka zwykłej pszennej mąki
- 1 szklanka mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Masa:
- 3 szklanki mleka
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1,5 szklanki cukru
- 2 łyżeczki pasty waniliowej lub 2 laski wanilii
- 3 łyżki advocatu lub ajerkoniaku
- 1 kostka miękkiego masła
Do tego - 2 puszki ananasów z zalewą i 2 - 3 kieliszki rumu lub innego alkoholu, dowolne elementy dekoracyjne
Na początek potrzebujemy biszkoptu. Mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia. W osobnej misce ubijamy całe jajka z cukrem do białości. Pamiętajcie, żeby cukier dodawać bardzo powoli i stopniowo. Pod mieszadłami miksera nie może być czuć kryształków cukru. Teraz wyłączamy mikser i bardzo powoli dodajemy po łyżce przesianej mąki z proszkiem i delikatnie mieszamy. Trzeba to robic bardzo delikatnie i powoli. Wylać na dużą okrągłą formę do pieczenia. Pieczemy około godziny w piekarniku nagrzanym najpierw do 160C - jak ciasto urośnie zwiększamy do 180C. Jak ciasto się upiecze, wyłączamy pieczenie i jeszcze przez około 10 min pozostawiamy w zamkniętym piekarniku, potem wyjmujemy i na ściereczkę kładziemy do góry nogami i zostawiamy do wystudzenia. Pamiętajcie, żeby nie otwierać piekranika w czasie pieczenia- jak będzie odchodził od brzegów - to jest upieczony. Z tej porcji wyjdzie Wam duży i wysoki biszkopt, który spokojnie pokroicie nawet na 5 placków- możecie użyć wszystkich lub dwa zamrozić. Ja użyłam nitki dentystycznej do krojenia :)
Przygotowujemy masę. Zagotowujemy mleko z cukrem i wanilią, zostawiając pół szklanki zimnego płynu. Do zimnego mleka dodajemy mąkę , mieszamy, kiedy będzie mleko wrzało dodajemy mąkę i gotujemy budyń. Jeśli jest za rzadki dodajemy jeszcze mąki. Odstawiamy do wystudzenia a jak używaliście laski wanilii to ziarenka zostawiamy a resztę wyrzucamy. Jak wystygnie dodajemy alkohol i masło i dokładnie mieszamy.
Wyjmujemy ananasy z puszki a do zalewy dolewamy wody- ma być pół litra płynu i dolewamy rumu. Mieszamy. Każdy płat biszkoptu nasączamy ananasowym ponczem, układamy ananasy, kładziemy porcję kremy , nakładamy drugi blat- dociskamy i powtarzamy czynność. Na wierzchu i po bokach rozsmarowujemy krem i dowolnie dekorujemy :)
musi być smaczny:)
OdpowiedzUsuńJest ...a raczej był smaczny :) Goście byli i już po cieście :) Ale na święta robię drugi :)
UsuńO ja szukam czegoś na przyszły weekend, mama zasugerowała tort z alkoholem,ten mi się bardzo spodobał!
OdpowiedzUsuńPolecam :) Bo naprawdę jest smaczny :)
Usuń